Wojny Dorszowe czyli pierwszy raz kiedy Islandia poważnie skopała tyłek Anglii
W latach 50. i 60. XX w. Islandia zmuszona była pójść na wojnę przeciwko Wielkiej Brytanii w celu obrony swojej wyłącznej strefy ekonomicznej. Nie byłoby w tym konflikcie niczego wielkiego gdyby nie to że po pierwsze Islandia nie posiadała armii, a po drugie cały konflikt wygrała. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- #
- #
- #
- 37
Komentarze (37)
najlepsze
@tybor87: tu chodzi o mentalnosc ludzi a nie o rząd. W Islandi kazdy siebie traktuje jak wielka rodzinę. A w Polsce wiemy jak jest Polak Polakowi Polakiem.
Swietnie opowiedziana historia ktorej bohaterem jest mikro państwo nie posiadające armii ani żadnego okrętu wojennego wygrało z kolosem jakim jest UK.
Po jej przeczytaniu wiem jaka wagę miało wczorajsze zwycięstwo na stadionie...
Mam nadzieję, że Pan Michał, autor strony islandia.org.pl, się nie pogniewa jeśli przekleję jego notkę biograficzną.
MICHAŁ SIKORSKI
Od szkoły podstawowej fascynował się Islandią. Zainteresowanie tym krajem zaczęło z czasem przybierać charakteru naukowego. Jest autorem licznych artykułów z tego zakresu, wygłosił wiele prelekcji i wykładów. Jest też najczęściej cytowanym specjalistą z zakresu
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
"Rewolucja w Islandii" link:
https://youtu.be/afx5_Vw3edQ
"Tajemnice ratowania banków" link:
https://youtu.be/zDtOouqU5nQ
https://studiotendra.com/2012/12/29/what-is-actually-going-on-in-iceland/
Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
Połowy dorsza już nie ma
źródło: comment_ZGYlOMx1eqxm8sB1quRSRhh8xvDkbefk.jpg
Pobierz