Niemcy nie mieli litości podczas pacyfikacji Zamojszczyzny
- Siostra trzymała mamę za szyję. Niemiec złapał ją za rękę i odrzucił w żyto. Wycelował karabin i strzelił do mamy, drugi strzał oddał do mnie, trzeci do brata. Tatę też zabili - wspominała bohaterka reportażu, która cudem przeżyła pacyfikację wsi Sochy na Zamojszczyźnie.
artiko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Komentarze (25)
najlepsze
Etap pierwszy: Pacyfikacja terenów między Odrą a Renem za pomocą importu islamistów
Etap drugi: Przymuszenie innych państw Europy do wyrzeczenia się wartości Europejskich i przyjęcia kontyngentów obcych kulturowo, wrogo nastawionych kolonizatorów.
Etap trzeci: NWO, TTIP, prawo korporacji podad prawem państwowym.
zawsze mnie zastanawia, skąd to takie oczywiste dla niektórych ludzi
Ogólnie to tu było piekło. Do powiązanych dodam pierwszą z trzech części dokumentu Adama Sikorskiego o tragicznych wydarzeniach na Zamojszczyźnie, reszta jest na yt. Polecam uwadze.
płacenie łapówek niektórym dystrybutorom (m.in. sklepom sieci Media-Markt i Saturn) i macie #!$%@? polacy swoje niemieckie markety,
niemieckie trujące kombinowane klekoty byle na drogach nawzajem sie wybijać, wszystko byle niemieckie, weszlibyscie niemcom w dupe bez mydła, polska polska bialoczerwoniiii