@MattJedi: Ja zacząłęm nawet przypuszczać że miecz jednego się złamał od uderzenia. Ale jak patrzyłęm na filmie to nie było nawet widać aby miecz uderzył o miecz. Po prostu sam miecz widze na pół sekundy przed tym typem i tyle.
@MattJedi: @Bunch: To koniec klingi miecza tego gościa po prawej - uderza od swojej prawej, drugi się zostawia mieczem i miecz pierwszego pęka, a końcówka leci w kierunku niewzruszonego stoika :p kiedy rozkłada ręce widać, że jego miecz jest krótszy. Musiałem chyba z 5 razy obejrzeć, żeby zauważyć :)
@El_Duderino: Dawno temu jak strzelałem z wiatrówki to też zaczynając strzelanie bezmyślnie sobie stwierdziłem że postrzelam w drewniane słupki płotu. No i jak mi świsnęło tuż koło ucha to się jednak wyleczyłem do papierowych tarczek na bardziej miękkim podłożu.
Pierwszy do odjebki był kniaź stojący bliżej środka ubitej ziemi. Miecz leciał na wprost niego, dopiero pózniej odbił się od barierki i poszybował w stronę drugiego jegomościa... Mógł być duble kill:-/
@Dobre_bo_z_Marcepanem: jest prawda w tym co mówisz , ale krzywdę jak najbardziej można wyrządzić gdyż w moim słowiańskim miasteczku co roku na festiwalu odbywają się widowiskowe walki wikingów - uwielbiam je oglądać to swoją drogą , panowie co prawda walczą na tempe miecze ale jednemu rękę odcieło zeszłego roku, poskladali go ale tak jest co roku. Tylko w tej walce uczestniczy z dwustu chłopa i w takim tłumie to o błąd
@NiezajebywalnyNiesporczak: Długie miecze kwalifikowane w polskim reko do dwójek mają jeżeli mnie pamięć nie myli 1200g, może to być też 1500, to dalej nie bardzo dużo.
@NiezajebywalnyNiesporczak: Jak sobie posłuchałem paru pasjonatów mieczy i zapomnianego już (?) Jędrka, to się zdziwiłem jak lekkie były "prawdziwe" miecze używane przez naszych przodków... chociaż znając realia feudalizmu moi przodkdowie pewnie tylko cepów i wideł używali..
Byłem świadkiem podobnej akcji na jednym z pikników rycerskich. Pole walki dużo mniejsze, ludzie bezpośrednio przy barierkach. Na szczęście odłamek miecza poszybował na ludźmi.
Nie widać dobrze, ale nie jest to miecz jednego z walczących. Wydaje mi się, że ten po prawej przez przypadek walnął broń z "pitstopu", czyli ten kolega za nimi przy blankach trzyma broń opartą o blanki i w razie gdyby któryś z walczących stracił miecz, to może od tego kolegi sobie odebrać nowy. Widać, jak następuje uderzenie, pół sekundy "pitstop" ma rękę w górze, a kolejne pół sekundy potem miecz rykoszetuje
Komentarze (81)
najlepsze
"Miecz prawie ściął mi głowę? No nic, ciekawe co będzie dalej ( ͡º ͜ʖ͡º)"
Zawodowiec
Miecze w tych turniejach nie są naostrzone, zabraniają tego zasady; ostrza tych broni są nawet specjalnie tępione.
O włos od tragedii :)
To koniec klingi miecza tego gościa po prawej - uderza od swojej prawej, drugi się zostawia mieczem i miecz pierwszego pęka, a końcówka leci w kierunku niewzruszonego stoika :p kiedy rozkłada ręce widać, że jego miecz jest krótszy.
Musiałem chyba z 5 razy obejrzeć, żeby zauważyć :)
Ladny duble-kill zakonczony headshotem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
http://wiadomosci.onet.pl/miecz-szczesniak-zamiast-mietka-szczesniaka/c3794
@areecki: co roku mu rękę odcinają? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@drzewi: "nie wytrzymie, znowu odcieli"
Komentarz usunięty przez moderatora