Oni zrobią wszystko by w Polsce "było jak było"
Kilka tygodni temu Wałęsa grzmiał, że jest gotowy wyjść na barykady i stanąć na czele rewolucji, która obali rząd Beaty Szydło. Teraz do TW Bolka dołącza Petru. Też chce rewolucji, która odbierze władze obecnie rządzącym i przywróci ją ekipie, która przegrała wybory w ubiegłym roku.
saint z- #
- #
- #
- #
- #
- 47
- Odpowiedz
Komentarze (47)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale najważniejszy element. Element, który jest warunkiem koniecznym do tego, żeby ustrój mógł się nazywać demokratycznym. Owszem, władza demokratycznie wybrana może zlikwidować demokratyczne wybory, tym samym likwidując demokrację. PiS nie ma i nigdy nie miał takiego zamiaru. Demokratyczne państwo prawa może oznaczać dowolny ustrój demokratyczny z dowolnym prawem.
Pijesz pewnie do TK. TK nie jest warunkiem koniecznym. Może go nie być, dla obywateli niewielka różnica. Dla polityków - owszem, różnica jest istotna. Przy okazji, osobliwa to instytucja demokratyczna, o której lwia większość wyborców nie miała pojęcia, dopóki im w telewizji politycy nie powiedzieli po wielu latach jego istnienia, że coś takiego jest, i w momencie kiedy przestaje działać na korzyść ich partii - nagle demokracja jest zagrożona.
Przy okazji - pranie mózgu jest, wzorem z popularnej powieści - obliczone na zmianę znaczenia słów. Powiesz, że warunkiem istnienia demokracji jest TK wg poprzednich zasad. Ludzie nie wiedzą, zapomnieli już, co to jest demokracja, jak działa państwo, jak działa prawo. Większość tego nie wie. Nie interesują się tym. To normalne. Co im powiesz, w to uwierzą. Albo i nie uwierzą. Dopóki istnieje demokracja - na tym się kończy. Zobaczymy w następnych wyborach w co w końcu ci
1. mnie bardziej interesuje państwo prawne niż państwo demokratyczne, bo jak Kaczyński słusznie zauważył od wieków istniały państwa niedemokratyczne, które przestrzegały norm i tradycji prawnych (UK, kraje skandynawskie, Cesarstwo Niemieckie i wiele innych). Dla mnie standardem cywilizacji zachodniej są rządy prawa, a nie cesarza, króla czy demokratycznie wybranego przedstawicielstwa narodu. Państwo istnieje tylko na gruncie tzw. umowy społecznej,
Kaczyński, Tusk (i reszta) razem brali udział w obradach okrągłego stołu. Kaczyński też miał swój udział w "nocnej zmianie". A teraz jest taki antysystemowy?
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Nocna_zmiana_%28film_1994%29
Tak
walesa to duren. Jego mi nawet nie przywoluj
Co za różnica które bagno? Przecież to jedno i to samo i mimo że chwilowo cała opcja pro PO jest odcięta od źródełka to i tak ona sto razy
To naprawdę jest takie trudne?
Amerykanie woleli poprzednie rządy. chcieli w tym miejscu mieć stabilnego, praworządnego sojusznika, a wyrasta jakis nowy łukaszenka.
Gdyby nie media, to nawet bym nie wiedział, że coś takiego ma miejsce.
Jak powiedzial Jarek rebeliaaaa! #!$%@?... pierwszy raz widze rebelie, ktora nie niszczy trawnikow
To jak, skąd niby wzięto takie środki na te cyrki KODu, """oddolnego""" ruchu społecznego zorganizowanego przez polityków ?
Źródło?
Na każdą oczywistość potrzebujesz źródła?
Moda ma to do siebie, że przemija i później wraca, więc w zasadzie wypok to takie błędne koło ;)