Dziadek miał 125p i jak jechaliśmy na wieś pamiętam, że z tyłu nie było pasów, fotele były czarne i zajebiście wygodne no i zapalniczka w drzwiach pełna papierków po cukierkach :) były to lata 92-94. Komunistyczny wyrzyg, ale mimo wszystko sentyment jest :)
Komentarze (8)
najlepsze