Wóz Drzymały XXI wieku, czyli jak Bobby Burger walczy z absurdalnymi przepisami
Ogródki gastronomiczne to stały element krajobrazu centrum każdego większego miasta. Do tej pory właściciele sieci Bobby Burger nie mieli problemów z uzyskaniem na nie zgody. Jednak mimo udanej kooperacji z urzędem miejskim w latach poprzednich, w tym roku bez podania żadnej przyczyny...
SirBlake z- #
- #
- #
- #
- 6
- Odpowiedz
Komentarze (6)
najlepsze
Osobiście uważam, że miasto jak najbardziej powinno się mieszać do tego, kto i gdzie może postawić ogródek. Prawda jest bowiem taka, że w niektórych rejonach Warszawy pieszy musi przeciskać się pomiędzy samochodami a ogródkami stawianymi przez restauratorów. Ponadto ogródek a ogródek. Z tego co wiem miasta starają się wymuszać na właścicielach knajp deklarację, że w ogródkach nie będzie parasoli
@stekelenburg2: moralności