Francja: drakońska ustawa doprowadziła do rozwoju piractwa
Minęło ponad pół roku od wejścia w życie we Francji drakońskiego prawa antypirackiego Hadopi. Wprowadzono wtedy tak zwaną zasadę trzech ostrzeżeń, pozwalającą na odłączanie piratów od...
![w.....o](https://wykop.pl/cdn/c3397992/whizzo_62a6098f67,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
W przypadku RS jest odwrotnie, pliki pobierasz po http, więc przy użyciu chociażby tcpdumpa widać dokładnie co ściągamy - administrator chcąc nas udupić, może to zgłosić.
Co prawda można używać VPN-a, ale to nie zmienia faktu, że gdzieś kończy się kanał szyfrowany a zaczyna plaintext.
A argument, że publiczne
- zakazują piractwa - rośnie ilość ściąganych plików
- zakazują narkotyków - rośnie ilość użytkowników, powstają nowe środki
- zakazują broni - bandyterka ma się w najlepsze
- robią ograniczenia prędkości i foto radary - ilość wypadków wcale nie spada
- zakaz aborcji - podziemne kliniki aborcyjne rosną jak grzyby po
Od 8:07 http://www.youtube.com/watch?v=f1P3eFIZ-8E
Ale nie zmniejszyło się znacznie. To fakt
Niestety, nie ma się z czego cieszyć. Scentralizowane, płatne serwisy zyskują ogromny ruch kosztem rozproszonych, bezpłatnych. Kryzys przeżywa najlepszy wynalazek od czasu Internetu, Torrent. BT to nie tylko piractwo. To przede wszystkim wymiana plików bez
Otóż drodzy deweloperzy gier, wydawcy płyt muzycznych i filmów. Wystarczy tylko i wyłącznie traktować nas jak klientów samochodów, a nie jak potencjalnych złodziei. Po co zabezpieczenia? Po co te różne udziwnienia i utrudnienia, które odstraszają zamiast przyciągać. Warto też do podstawowych wersji dać jakąś książkę związaną z uniwersum, figurkę, artwork, a nie tylko płytkę z masą zabezpieczeń. Ci co nie chcą kupić to nie kupią, a
Poza tym, obecnie samochody tak robią, żeby potem wyciskać z klienta kupę kasy na serwisie, delikatne elementy umieszczają tak, żeby szybko się psuły, itepe.
Choć fakt faktem - jakby uczciwie kasowali od nas tyle, żeby koszty produkcji gry (zabezpieczenia też kosztują przecież) się zwróciły + zysk, i tak zarabialiby krocie. A tak - para idzie w gwizdek.
firmy robiące browarki ;] (cena = jakość = efekt zamierzony).
A ja za DVD nie zapłaciłbym więcej niż 8-10 zł, a i tak bym filmy nadal pobierał. Nie znaczy to, że nie byłbym skłonny kupić samego filmu nawet za wyższą cenę.
Z koleii płyt BR nie będę zapewne kupował nigdy ponieważ musiałbym jakoś uzasadnić wydatek na odtwarzacz, a przecież filmy HD oglądam