Bez Grupy Wyszehradzkiej gospodarka Niemiec nie działa.
Uzależnienie państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) zarówno od handlu jak i inwestycji z Niemiec jest faktem dostrzeganym przez elity krajów Europy Środkowej. Tymczasem skali powiązań gospodarki nad Renem z gospodarkami krajów V4 zdają się nie dostrzegać niemieckie elity.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
A pułapka średniego dochodu - polskie firmy zaczynają produkcje
@idiot: Hehehe. Konsumenci zawsze się znajdą - pracodawcy niekoniecznie. Jak tu już ktoś napisał - w II RP myśleli to samo.
To, co jest najważniejsze w gospodarce to know-how, a nie to, gdzie stoją hale fabryczne, bo te można w
Problemem jest kapitał, a raczej jego brak. Polacy nie mają wystarczających oszczędności, aby np. wybudować fabrykę opon. Ten sam problem, tylko w dużo większej skali widać w Afryce. To nie brak technologii blokuje rozwój biednych państw, tylko niedostatki wykształcenia i kapitału.
@prawy_mirek: No właśnie nie jest, bo jest chronione patentami, które trzeba albo kupić, albo stworzyć samemu. I oczywiście, że na to jest potrzebny właśnie kapitał, ale mi chodziło o podkreślenie tego, że najważniejszy jest kapitał zainwestowany w know-how, a nie w hale produkcyjne, bo to jest ostatni i w sumie najmniej kosztowny etap.
@s1720nk: To nie jest tylko kwestia tego co było 80 lat temu, tylko jeszcze dłuższa historia. Już pomijając fakt, że pod korzystnymi niemieckimi wpływami kulturowymi jest Polska od średniowiecza do tego stopnia,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora