Kiedyś na Discovery Channel leciała seria dokumentalna pod podobnym tytułem, świat po zagładzie ludzi czy jakoś tak. Ogólnie wszelkie badania i długoterminowe prognozy dla Ziemi po tym jak ludzkość nagle zniknie, kreślą się w jasnych barwach.
Innymi słowy. Zniknięcie ludzi nie odbije się na planecie w żaden odczuwalny dla niej sposób, natomiast nasze istnienie odbija się jej czkawką. Co więcej, wszystkie ekosystemy odetchną z ulgą.
Zniknięcie ludzi nie odbije się na planecie w żaden odczuwalny dla niej sposób, natomiast nasze istnienie odbija się jej czkawką. Co więcej, wszystkie ekosystemy odetchną z ulgą.
@Centuri0n: Przeciez jestesmy czescia natury, a nie najeźdzcą. Dbanie o naturę tak, ale nie lubię jak ktos demonizuje wpływ ludzi dot. kondycji ekosysteów z którymi wspolistnieje.
@less_is_more: Jesteśmy kolego tak częścią natury, jak nowotwór jest częścią organizmu. Wyewoluowaliśmy, i wyszliśmy z łańcucha już jakiś czas temu. Teraz zmieniamy środowisko w którym żyjemy, nasze metabolity trują wszystko dookoła, tworzymy maszyny do skuteczniejszego wyrębu lasów, połowu ryb, wydobywania surowców. Wszystko żeby zapewnić pokarm i zasoby coraz większej populacji nas. Wiesz kiedy przestaniemy? Nigdy. A nasza liczba rośnie lawinowo. Albo wyginiemy, albo przerzucimy się dalej na inne planety robiąc to
Powinniśmy postawić pomnik ludzkości na księżycu i zapoczątkować tym samym wielkie muzeum pamięci i wiedzy ziemskich cywilizacji. Dla każdej kolejnej po nas cywilizacji wystarczyłoby dostać się na księżyc, żeby dokonać gigantycznych skoków technologicznych. W ten prosty sposób moglibyśmy stworzyć pewną tradycję i przyczynić się do przyszłego rozwoju naszej planety.
Wyobraźcie sobie tylko, gdyby misja Apollo 11 w 1969 roku przywiozła nam na przykład superturbozaawansowaną technologię pozwalającą na zasilenie całej planety wyłącznie energią
@tomasz-kaliciak: Świat ma nas w dupie i sobie poradzi bo nie znamy jeszcze technologii która rozpieprzyłaby planetę na amen, ale dbać o naturę powinniśmy bo unicestwimy siebie i większość żywych istot na tysiące lat.
@Dassault: Genialny. Skasowanie tego serialu po 2. sezonie to najgorsza decyzja ludzkości od czasów kamienia łupanego. Chyba zasługujemy więc na wymarcie ( ͡°͜ʖ͡°)
Na koncu padlo stwierdzenie ze jesli za 50mln lat powstalaby inna cywilizacja, to nie znalezliby sladow naszej- to ciekawe, bo zawsze zastanawialem sie czy nie bylo kiedyś tu na Ziemii swietnie rozwinietych, cywilizacji (niekoniecznie ludzi), po ktorych pozostaly tylko niewielkie poklady rudy z wyrobow technicznych, w roznych miejscach, gleboko pod ziemia. Moze kiedys sie przekonamy badajac ksiezyc, czy inne pozbawione niszczacej atmosfery ciala niebieskie Ukl. slonecznego.
A pamiętacie film "I am legend"? ( ͡°͜ʖ͡°) Ogólnie przyroda po prostu odżyje i będzie żyć swoim życiem. Dopóki nie nastąpi kataklizm jak uderzenie olbrzymiego meteorytu to życie by tu kwitnęło pięknie.
Ogólnie, to pare gatunków zwierząt by wraz z nami znikło, ale by powstały nowe, normalny cykl jak to było z dinozaurami i innymi takimi. Nie zgodzę się, że jesteśmy rakiem ziemi, bo odkryliśmy, że szkodzimy ziemi i zaczynamy coraz bardziej na ekologie stawiać. Teraz to wszystko wygląda źle, ale może za 500 lat już ziemia będzie wyglądać znacznie lepiej, bo posiądziemy taką technike która nam umożliwi naprawę szkód?
Jeśli ktoś interesuje się tym tematem, to polecam sięgnąć po książkę Alana Weismana "Świat bez nas". Kiedyś to był też temat numeru w Focusie, chyba był to rocznik 2007 lub 2008, jeśli macie dostęp do starych egzemplarzy to polecam przeszukać te lata.
Kwestia czasu. Śmiem twierdzić że nawet największe dziadostwo jakie moglibyśmy odwalić i tak nie zrobi na przyrodzie większego wrażenia. Prędzej czy później i tak wszystko wróci do stanu równowagi.
No jak to? To nikt z nas nie wpadnie w specyficzny rodzaj bagna, umożliwiający skamienienie tkanek ? Może dobrze jednak, żeby dzieci się bawiły na rozlewiskach? ;-)
Komentarze (147)
najlepsze
Innymi słowy. Zniknięcie ludzi nie odbije się na planecie w żaden odczuwalny dla niej sposób, natomiast nasze istnienie odbija się jej czkawką. Co więcej, wszystkie ekosystemy odetchną z ulgą.
@Centuri0n: Przeciez jestesmy czescia natury, a nie najeźdzcą. Dbanie o naturę tak, ale nie lubię jak ktos demonizuje wpływ ludzi dot. kondycji ekosysteów z którymi wspolistnieje.
https://www.youtube.com/watch?v=BB0aFPXr4n4
Wyobraźcie sobie tylko, gdyby misja Apollo 11 w 1969 roku przywiozła nam na przykład superturbozaawansowaną technologię pozwalającą na zasilenie całej planety wyłącznie energią
"The Planet is fine.The people are fucked !"
Ogólnie przyroda po prostu odżyje i będzie żyć swoim życiem. Dopóki nie nastąpi kataklizm jak uderzenie olbrzymiego meteorytu to życie by tu kwitnęło pięknie.
@moooka: Wrzuciłem do μTorrent i jest. Dzięki.
Nie zgodzę się, że jesteśmy rakiem ziemi, bo odkryliśmy, że szkodzimy ziemi i zaczynamy coraz bardziej na ekologie stawiać.
Teraz to wszystko wygląda źle, ale może za 500 lat już ziemia będzie wyglądać znacznie lepiej, bo posiądziemy taką technike która nam umożliwi naprawę szkód?
W pierwszej kolejności wyginęłyby szczury i gołębie
Przedstawia co by się wydarzyło z naszym otoczeniem, gdyby pewnego dnia ludzie nagle zniknęli z powierzchni ziemi.
http://www.imdb.com/title/tt1433058/