Napisał na Wykopie, że "dla żartu" wrzucił metalową rurkę do silnika Airbusa.
Pracownik firmy obsługującej katowickie lotnisko "zażartował" w sieci. Mężczyzna twierdził, że wrzucił metalową rurkę do silnika samolotu. Policja znalazła go w godzinę. Żali się teraz, że stracił pracę. Wpis zamieszczony w serwisie wykop.pl w piątek rano zelektryzował policjantów. Mężczyzna...
WuDwaKa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 517
Komentarze (517)
najlepsze
No,tak,ale jak zaczną u nas ludzi za żarty wyrzucać z pracy to będzie wesoło.
Owszem,gdyby były jeszcze inne dodatkowe czynniki,to może.A teraz on ich jeszcze do sądu poda,wygra sprawę i będą go musieli do pracy wziąć znowu.
Już widzę tę mowę:
"Wysoki Sądzie,to był tylko żart,przyznaję,trochę głupi,ale przecież tego nie zrobiłem i nie miałem zamiaru zrobić,a zostałem bezprawnie za to zwolniony z pracy.De facto nawet nie za to co zrobiłem,a
2. Mężczyzna twierdził, że wrzucił metalową rurkę do silnika samolotu
3. Policja znalezła go w godzinę. Żali się teraz, że stracił pracę.
4. ??
5. BRAK PROFITU ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A sława?
6. Zapowiadał jeszcze, że idzie popełnić samobójstwo... (co prawda nie sprecyzował, czy swoje).
7. Powiedzą o nim w dzienniku, rodzice będą dumni!
Bagiety już jado, wspólników szukajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja nawet w żartach nie mówię
@supermoc: jak Cie dyscyplinarnie #!$%@?ą z roboty - a tak własnie w tym wypadku powinno być, to raczej szans na zasiłek nie będzie.
Niech ginie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Moze faktycznie sie zabil, albo po prostu co kilka