Kobieta po zmianie płci wygrała z przewoźnikiem. Napisy z WC do usunięcia
Erin Bisson, kobieta po operacji zmiany płci, wygrała sprawę w trybunale o dyskryminację zmuszając firmę Condor Ferries do usunięcia napisów "woman" oraz "men" z drzwi toalet znajdujących się na jednostkach pływających przewoźnika.
etui64 z- #
- #
- #
- #
- #
- 295
Komentarze (295)
najlepsze
Jeśli artykuł dobrze oddaje treść sprawy, to wynika z niego, że facet ma problem z określeniem swojej tożsamości płciowej. Jeśli jest kobietą to powinien korzystać z toalety przeznaczonej dla kobiet. Trybunał czy jakikolwiek organ rozpatrujący sprawę powinien zapytać na wstępie
Wszystko się zgadza....niepełnosprawność umysłowa!
I odpowiada faktom. Bo całe to LGBT można sprowadzić biologicznie do nieprawidłowo wykształconego, niespójnego lub niepełnego dymorfizmu płciowego (genotypowo, fenotypowo, anatomicznie, psychicznie, psychologicznie, socjalnie, kulturowo, czy jak tam kto chce). Co często kończy się bezpłodnością (jedostka niby może mieć dzieci, ale np. nie chce podjąć takiego współżycia, które skutkuje prokreacją).
@Niewpisze: Wpadli na to dawno. Zamiast XX jest kółeczko, a zamiast XY jest trójkącik.
Ale to też obraża uczucia płciowo niepewnych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W kwestii merytorycznej - to jest przykład, że propaganda środowisk lgbt prowadzi do patologicznych sytuacji w imię nie urażania uczuć chorych psychicznie transwestytów. Jak im się nie podoba oznaczenie drzwi w jakiejś firmie to niech założą swoją dla gejów oraz chorych psychicznie transwestytów i niech tam sobie robią tyle toalet
a jeszcze jakis czas temu sie smialismy
Komentarz usunięty przez moderatora
a tak naprawdę chodzi o to, żebyś jako facet mógł włożyć sukienkę i pójść sobie do damskiej toalety. i żeby personel nie mógł ci tego zabronić.
Podejrzewam syndrom wegetarianina. Nie wytrzyma 5 minut bez pochwalenia się tym.
A najgorsze jest to, że urzędnicy to podłapują i przyznają rację.