Mam dwuetapową weryfikację i za każdym razem, kiedy korzystam z nowego urządzenia/przeglądarki przy tym samym routerze i IP google chce ode mnie kod potwierdzający, więc da się przed tym ustrzec.
Nie logowanie, tylko odzyskiwanie dostępu. Jeśli ktoś nie podał ani maila pomocniczego, ani telefonu i nie ma weryfikacji dwuetapowej, to w jakiś sposób powinien mieć możliwość odzyskania dostępu, przypomnienia hasła, prawda? Bez adresów pomocniczych czy telefonu sam obniżył sobie bezpieczeństwo konta - Google pozostało tylko zweryfikować dostęp poprzez różne pytania - i jakoś nie kojarzę, żeby po odpowiedzi na JEDNO pytanie dostęp kiedykolwiek został odzyskany. Jest coś takiego jak "formularz odzyskiwania konta"
@lovelypl: Miałem podobną sytuację kilka dni temu kiedy podczas logowania również zostałem poproszony o podanie miasta z którego się najczęściej loguje. Za pierwszym razem wpisałem złe hasło za drugim na 100% POPRAWNE i wtedy wyskoczyło właśnie to pytanie jak dla mnie to był etap weryfikacji. I mam również wrażenie, że autorowi chyba tylko się wydało, że błędnie wpisał hasło...
@lovelypl: Ja miałempodobną sytuację, miałem dwuetapową ale... nr. telefonu na który były ustawione smsy zdezaktywował się się bo był na kartę w związku z czym w pewnym momencie była niespodzianka. Musiałem podać sporo informacji, ale pamiętam że najbardziej kłopotliwe u mnie było pytanie: Podaj adresy e-mail (im więcej tym lepiej) z którymi najczęściej korespondowałeś. Dopiero za 2 drugim razem, gdy musiałem od nowa przejść procedurę z powodu złych nie uznanych adresów
@Pitrso: niedawno pomagałem znajomej odzyskać hasło na fb, w tym problem, że miała ponad 3k znajomych i początkowo był problem bo 3/4 ludzi nie kojarzyła ale jakoś się udało ;)
Polecam sobie włączyć dwuetapową weryfikację. Jedyny minus to sms jak się logujemy na nowe urządzenie ale to i tak mała cena za swoją prywatność (przynajmniej prywatność na poziomie użytkownika, bo tak jak Google inwigiluje to głowa mała xD).
@Vittu: ja tak mam na facebooku, ostatnio jakiś białorusin logował mi się na konto, gdyby nie weryfikacja sms to bym pewnie już dawno był twarzą reklamową czegoś dziwnego
@Janocha: Widzę, że np na blogu ktoś pisze, że 3 razy próbował się zalogować i dopiero wtedy wyskoczyło pytanie. Dodam od siebie, że ja ostatnio za pierwszym razem wpisałem źle hasło za drugim razem na 100% poprawnie i wyskoczyło pytanie o miasto z którego się najczęściej loguje według mnie to był tylko etap weryfikacji.
Potwierdzam, niedawno zapomniałem głownego hasła, odzyskalem je bez zadnych pytan pomocniczych, tez bylem zdziwiony. Mozliwe że wystarczyly adres IP, SSID routera i lokalizacja.
Komentarze (74)
najlepsze
Jeśli ktoś nie podał ani maila pomocniczego, ani telefonu i nie ma weryfikacji dwuetapowej, to w jakiś sposób powinien mieć możliwość odzyskania dostępu, przypomnienia hasła, prawda?
Bez adresów pomocniczych czy telefonu sam obniżył sobie bezpieczeństwo konta - Google pozostało tylko zweryfikować dostęp poprzez różne pytania - i jakoś nie kojarzę, żeby po odpowiedzi na JEDNO pytanie dostęp kiedykolwiek został odzyskany.
Jest coś takiego jak "formularz odzyskiwania konta"
I mam również wrażenie, że autorowi chyba tylko się wydało, że błędnie wpisał hasło...
Musiałem podać sporo informacji, ale pamiętam że najbardziej kłopotliwe u mnie było pytanie: Podaj adresy e-mail (im więcej tym lepiej) z którymi najczęściej korespondowałeś. Dopiero za 2 drugim razem, gdy musiałem od nowa przejść procedurę z powodu złych nie uznanych adresów
No dobra, w sumie to jest niemożliwe, żeby ktoś od tak wszedł do internetu i kłamał.
Dodam od siebie, że ja ostatnio za pierwszym razem wpisałem źle hasło za drugim razem na 100% poprawnie i wyskoczyło pytanie o miasto z którego się najczęściej loguje według mnie to był tylko etap weryfikacji.