Witam,
Chciałbym opisać moją przygodę z firmą Vision Express Wzorcownia we Włocławku.
Otóż zakupiłem u nich okulary korekcyjne i jednak okazało się, że są za ciężkie. W VE obowiązuje gwarancja satysfakcji i można okulary oddać bądź wymienić szkła/oprawki na inne. Jako że oprawki mi się podobały, zdecydowałem się dopłacić do droższych lżejszych szkieł.
Niestety okazało się, że i z tymi szkłami różnica jest niewielka (a dopłaciłem 150zł) i okulary powodują dyskomfort na nosie. Poszedłem drugi raz do salonu, powiedziałem, że chcę zwrócić je w ramach gwarancji a pani mnie poinformowała z uśmiechem, że z gwarancji można skorzystać tylko raz, o czym nikt wcześniej mnie nie poinformował, takiej informacji nie ma także na ulotce, która dostałem ani nawet na dokumencie który podpisałem podczas reklamacji. Pani wzięła moje dane, powiedziała że skontaktuje się z managerem i zadzwoni do mnie w ten sam dzień, było to we wtorek, do dzisiaj nikt nie zadzwonił.
Na okulary wydałem 557zł i są to pieniądze praktycznie wyrzucone w błoto, dodatkowo na okularach są już odpryski farby, pojawiły się one dwa dni po kupnie, nie spadły mi one ani ich nawet nie kładłem na blat, farba odprysła w trzech miejscach, w czym jedno miejsce nawet nie ma możliwości uderzenia przy odkładaniu okularów. Oczywiście nie reklamuje ich z tego powodu, bo przecież "uszkodzenie mechaniczne".
Są to moje trzecie okulary, w poprzednich nie mam żadnych odprysków farby, chociaż mam je od kilku lat.
Tym wpisem chciałbym przestrzec wszystkich, w Vision Express okulary są marnej jakości, do tego ich gwarancja działa tylko raz o czym nikt nie informuje, także jeśli jest coś nie tak warto od razu oddać okulary nie wymieniać ani oprawek ani szkieł, bo później nikt już ich nie przyjmie.
Mam nadzieję, że komuś ten wpis pomoże i nie natnie się jak ja w tym 'świetnym' salonie:)
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/01B3Hmf_vIGNaoWQ79Sryx8qEEhgLeQmmeACWAa6,wat600.jpg?author=unguided1989&auth=e835432a5cba7807b6eaf7dd90104dbd)
Komentarze (7)
najlepsze
Śmiech na sali...
Ja tam kupowałem soczewki. Następnego dnia po zakupie zauważyłem dziwne odblaski przy patrzeniu na latarnie po zmroku (w dzień nie zwróciłem uwagi) - okazało się, że patrząc pod bardzo specyficznym kątem można dostrzec na szkle na obszarze jakichś 5x5 mm regularne (jakby zrobione jakimś maleńkim grzebieniem) mikro rysy. Już się żegnałem z forsą - no niby jak