Nikt nie pomógł kierowcy płonącego auta. Znieczulica? WIDEO
Na ruchliwym skrzyżowaniu mijały go dziesiątki aut, płonący własny samochód musiał spychać z drogi sam. Mamy nagranie kamer monitoringu z dzisiejszego pożaru auta na alei Wojska Polskiego. Na nagraniu widać moment powstania ognia. Widać też, że żaden z kierowców, którzy mijali płonące...
robet-kowal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
- Odpowiedz
Komentarze (4)
najlepsze
a tak sytuacja wyglądała na "panie, trochę pary poszło spod maski, zepchnę żebyscie jechali a autku nic nie będzie"
na własne oczy widziałem ugaszonego malucha, poszły na to 3 albo 4 gaśnice (samochodówki)
właśnie to wyżej obaliłem
każdy pożar jest inny, liczy się szybkość reakcji oraz to co się pali (nie bez znaczenia jest też miejsce)
to żeojcu się nie udało wcale nie znaczy że się nie da