Mam kredyt mieszkaniowy w Deutsche Bank.
Zmuszono mnie w związku z tym do założenia konta i przepuszczania przez nie mojej pensji.
Wg obietnic konto miało być za darmo.
Autoryzacja dodawanych klientów odbywa się za pomocą karty zdrapki (karta TAN).
Dziś starałem się bezskutecznie zalogować do konta.
Zadzwoniłem na infolinię i po weryfikacji dowiaduję się, że nie mogę się zalogować bo moja karta TAN straciła ważność.
Aby aktywować nową kartę TAN (przysłana pocztą) muszę zapłacić 20PLN.
Oczywiście zaproponowano mi przejście na bezpłatne kody SMS ale tego robić nie chcę.
Nie rozumiem, co ma aktywowanie karty TAN do tego abym mógł się zalogować do konta i wykonać przelew na wcześniej zdefiniowany bank. Robię już tylko jeden przelew miesięcznie, bo za następny życzą sobie po 50 groszy.
Blokada dostępu do konta i wymaganie opłaty za aktywację karty TAN to wg mnie WYŁUDZANIE pieniędzy.
Co prawda to tylko 20PLN ale tak będzie się działo co rok.
Nie dość że Bank z racji kredytu zmusza mnie do posiadania u nich konta PLN to jeszcze utrudnia do niego dostęp.
Co z tym zrobić? UOKIK?
Komentarze (8)
najlepsze
Idź do oddziału i złóż wniosek o założenie konta technicznego do spłaty kredytu.Zdaje się,że po jakiś zaleceniach Komisji Nadzoru Bankowego nie mogą teraz odmówić.
Ale radzę poczytać dokładnie i być dobrze przygotowanym do rozmowy bo gwarantuję,że na początku powiedzą że nie da się tego zrobić.
Informacja o regulaminie konta jest jednym z dokumentów podpisywanych prrzez klienta podczas brania kredytu.
Chciało się mieć kredyt tańszy o x% - to się wybrało bank, który wymaga od klienta posiadania konta, karty, ubezpieczenia, etc. Wybrałbyś inny bank - byłaby większa marża a za to nie musiałbyś mieć konta (albo konto w 100% darmowe). Zakop
I co miesiąc to robię omijając ich spready.
Niestety wypłata musi wpływać na konto PLN więc muszę jakoś ją zabierać.
Ale teraz każą płacić za coś co nie ma znaczenia na logowanie się do systemu.
To błędne koło i wyłudzanie kaski.
Następny krokiem będzie informacja że wygasła mi data CZEGOŚ tam jeszcze i znowu każą płacić.
Czy to nadaje się do UOKiK?
Rozumiem że sobie wprowadzają nowe kanały, produkty itd.
Ale dlaczego Bank uzależnia dostęp do konta od posiadania jakiejś karty kodów która przy logowaniu jest całkowicie zbędna?
To jakbym miał płacić za gruszki, których nie chcę, przy okazji pobytu w Hotelu.