Rodzina w milczeniu je obiad. Nagle starszy syn odzywa się: - A gdzie kompocik? Wszyscy osłupieli. Matce i ojcu łzy szczęścia napłynęły do oczu, rzucili się do syna, ściskają go, całują... - Synu, od urodzenia nic nie powiedziałeś! Już pogodziliśmy się z faktem, że jesteś niemową... dlaczego milczałeś 20 lat?
Całkiem możliwe, że już do półwiecza będziemy mieli technologię, dzięki której będziemy wpuszczać do organizmu chmarę nanorobotów, którym takie rzeczy nie umkną :-)
Komentarze (2)
najlepsze
- A gdzie kompocik?
Wszyscy osłupieli. Matce i ojcu łzy szczęścia napłynęły do oczu, rzucili się do syna, ściskają go, całują...
- Synu, od urodzenia nic nie powiedziałeś! Już pogodziliśmy się z faktem, że jesteś niemową... dlaczego milczałeś 20 lat?