A wszystko przez zakłamywanie historii. Oni ciągle są zdania, że Rosjanie nas wyswobadzali, nie mają pojęcia o 17 wrześnie 1939r czy o Zbrodni Katyńskiej gdzie jak bydło zamordowano 10.000 Oficerów Wojska Polskiego. Dlatego mają żal za usuwanie radzieckich pomników, po prostu nie znają historii lub są ignorantami. Zresztą w rosyjskich mediach wałkują ten temat bez przerwy, czysta propaganda.
@legion2012: Może dobrze, że nie znają historii, a raczej znają jej swoją wersję. Strasznie kijowo mieć taką historię jak oni mieli. I niby skąd i dlaczego mają wiedzieć, że było inaczej? Ze szkoły? W szkole ich inaczej uczyli. Z Internetu? Ale chyba nie rosyjskojęzycznego, co? A z kolei zagraniczne materiały to oni uważają za wrogą propagandę, bo tak ich uczyli od dzieciaka. Niestety - system totalitarny robi właśnie coś takiego. Cały naród można oszukać i ogłupić.
Co więcej, to nadal trwa. Nadal ani tam wolności nie ma, a ich politycy nie odcinają się wystarczająco od zbrodniarzy i ich zbrodni. W Rosji i tak jest lepiej niż na Ukrainie. Bo nie słyszałem, żeby prezydent Putin nazywał Stalina rosyjskim bohaterem narodowym. A Bandera na Ukrainie bohaterem narodowym jest oficjalnie.
Z resztą, Stalin oprócz bycia zbrodniarzem wojennym pokonał wcześniej innego zbrodniarza wojennego, Hitlera. Oprócz tego podporządkował ZSRR całą wschodnią Europę. Dla wschodniej Europy to raczej powód, żeby gada nie lubić, ale rozumiem, że Rosjanie mieli z czego być dumni. A z kim tak bohatersko walczył Stepan Bandera? Z kobietami, z dziećmi, ludnością cywilną. Jego bandy bohatersko mordowały bezbronnych. Jeśli chodzi o sukcesy na polu walki z uzbrojonym przeciwnikiem - to już
"Dla Rosjan wojna rozpoczęła się nie 1 września 1939, ale 22 czerwca 1941 roku. Wtedy to Hitler, bez wypowiedzenia układu o przyjaźni, zaatakował ZSRR. Tak zaczęła się Wielka Wojna Ojczyźniana, która pochłonęła życie milionów Rosjan. Zwycięstwo w tej walce to największa świętość narodowa dzisiejszej Rosji, wielki mit, którego nie wolno szkalować nikomu." 17 września 1939 to żadnej wojny nie było, nikt Polski nie zaatakował, oni nas tylko wyswobodzili na pięćdziesiąt lat pakując
@klomo1: Po pierwsze oni mają wyprany mózg, po drugie Rosjanie są mniej inteligentni od polaków. Tyle krajów jakoś opuściło ZSRR i oni jakoś nigdy nie próbowali dojść do prawdy, dlaczego tak się stało. Oni są oburzeni tym, jak my wszyscy mogliśmy im to zrobić, ich opuścić, bo przecież ,,oni nas wyzwolili'' no nie?
@Skandalizm: z tą inteligencją to bym nie przesadzał. Zobacz na ich pisarzy czy szachistów, wysłali ludzi w kosmos. Za to że tam jest tak jak jest,odpowiada ich mentalność i jej kształtowanie przez 100 lat przez różne postacie totalitaryzmu. Teraz jest tam dyktatura i jeszcze długo się nie zmieni. Po Putinie przyjdzie ktoś nowy,bo grypy interesów są zbyt wpływowe i majętne aby zmienić korupcję, ustruj i mentalność
No super ratunek. To tak jakby ktoś wpadł do twojego domu i chciał zgwałcić twoją żonę, a jakiś inny psychol by cię "oswobodził" ale w zamian zgwałcił córkę.
ze nas zaatakowali wczesniej jednak bylo dobrym posunieciem z ich strony i Polacy w tamtych regionach
@MustafaKaraban: Czyli co by według ciebie zrobiłby Stalin, z ziemiami zachodnimi? Wcieliłby do ZSRR? Czy może zostawił by NRD ? Dla zimnej kalkulacji ZSRR, to kto po czyjej był stronie nie miało znaczenia, silny PRL byłby po prostu w ich interesie. Nie mówiąc już o tym, że gdybyśmy sprzymierzyli się z Hitlerem tak jak reszta europy środkowej, nie stracilibyśmy 22% ludności, tylko w razie wygranej+dołączenia do aliantów w końcowej fazie
"kiedy to ruskie wyswobodzili Polskę" i o to sie wszystko rozchodzi nie jesteśmy im w stanie za chiny ludowe wytłumaczyć ze dla nas to była napaść i okupacja
@MustafaKaraban: taka sama, wyrznąć inteligencje i elity zastąpić je swoimi, do tej pory sie z tym borykamy My wyboru nie mieliśmy żadnego zwyczajnie nas napadli
Kto był w Polsce ten wie jak jest :D A reszta z telewizji łapie jak pelikany. Dobrze, że wizy Ukraińcom zniosą a Ruskim już w obw. Królewieckim znieśli. Będą mieli dysonans poznawczy z tym co w realu a co w TV.
@apacyna: Generalnie ci Ukraińcy, którzy będą jeździć do Polski to i tak głównie ci z zachodniej Ukrainy, a oni obraz Polski mają wręcz przesadnie wyidealizowany. Większość ludzi z Doniecka i tak nigdy tu nie przyjedzie. Zresztą można odwrócić pytanie - ile razy byłeś w Donbasie (Polacy nie potrzebują wiz na Ukrainę)?
O co im ciagle chdzi z tym "wyzwoleniem" Polski? To jakas propagandowa papka, ktorej tam ucza w szkolach? Przeciez Rosja zwyczajnie szla przez Polske na Berlin, bijac Niemcow. Co to ma wspolnego z "wyzwalaniem" Polski?
@xUnf: Odpowiadając na Twoje pytanie: owszem, tak właśnie uczą w szkołach. Co więcej, przeciętny Rosjanin nie słyszał o 17 września ani o wojnie zimowej.
Nawet dzisiaj gadałam z jednym Ukraińcem i tak ładnie po polsku mówił, że lepiej niż nie jeden Polak. A Białorusini jak pięknie po polsku mówią - mnie się ich akcent nawet bardziej podoba niż nasz. Przepięknie. Nie trudno zauważyć, że Ci którzy coś do nas mają, budują swoje opinie na tym co im media w ich krajach włożyły do głowy. Ja słyszałam negatywne opinie od Litwinów, Czechów i Słowaków (z tym, że
@phfthphthf: Po pierwsze, TVP Polonia jest jak najbardziej obecna, po drugie, w internecie kto chce to ma dostęp do nieograniczonej ilości materiałów w języku polskim, po trzecie, problem w tym, że polska telewizja to ma akurat niewiele do zaoferowania. Jeśli jakiś Ukrainiec mówił pięknie po polsku, to musiał się tego języka uczyć, bo wzajemne zrozumienie bez wcześniejszego przygotowania możliwe jest tylko na bardzo podstawowym poziomie, jak obie strony mówią powoli.
Jakie to symptomatyczne, że ludzie się lubią, ale jak tylko wybiorą sobie rzadzących to nagle okazuje się, że pojedyncze osoby tworza bariery. Jakie to odpowiedzialne zajęcie być przedstawicielem narodu i jak niebezpeczne w rekach "maluczkich" polityków lub chorych z ambicji psedodyktatorków.
@lemonic: Kiepsko czytasz między wierszami. Z wielu wypowiedzi przebijała duża niechęć do Polakó temperowana wyłącznie kamerą i faktem, że odpowiadający widzieli, że ekipa jest związana z Polską. Nie dziwi mnie to zresztą, bo Rosjanie i prorosujscy Ukraińcy są bardzo mocno przesiąknięci antypolską propagandą Kremla.
@grazwydas: ehhhh człowiek znajduje dyskutanta po jeden linii i już dyskusja sie kończy. :/ kiedyś panie to ludzie potrafili rozmawiac, dziś to juz tylko kłotnie ( ͡º͜ʖ͡º)
Cały czas przewija się sformułowanie "naszych" "nas" w kontekście rosyjskim. Widać mniejszości i wspomnienia ZSRR mocno się trzymają na Ukrainie... Dlatego nie pomagać, nie hodowac sobie na piersi.
Dobrzy ludzie są wszędzie, co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Te wywiady pokazują tylko, że możemy się z nimi nie zgadzać, ale wynika to po prostu z zupełnie innych definicji tych samych wydarzeń i zjawisk. Dla nich obecność Związku Radzieckiego w Polsce to było "wyzwolenie", a dla nas "okupacja". Nie ustalając tego na początku, ciężko się zgodzić. Fajny materiał.
@DoolaK: wykopki też nie rozumieją, że punkt myślenia zależy od punktu siedzenia. Ja tym zwykłym obywatelom się nie dziwię, wkońcu uczyli ich że ruscy wpadli w '45 i nas oswobodzili. Katyń czy wrzesień '39 zwyczajnie przemilczano. My też szczycimy się zajęciem Kremla w 1610 co Rosjanom się nie podoba.
Komentarze (181)
najlepsze
Może dobrze, że nie znają historii, a raczej znają jej swoją wersję. Strasznie kijowo mieć taką historię jak oni mieli. I niby skąd i dlaczego mają wiedzieć, że było inaczej? Ze szkoły? W szkole ich inaczej uczyli. Z Internetu? Ale chyba nie rosyjskojęzycznego, co? A z kolei zagraniczne materiały to oni uważają za wrogą propagandę, bo tak ich uczyli od dzieciaka. Niestety - system totalitarny robi właśnie coś takiego. Cały naród można oszukać i ogłupić.
Co więcej, to nadal trwa. Nadal ani tam wolności nie ma, a ich politycy nie odcinają się wystarczająco od zbrodniarzy i ich zbrodni. W Rosji i tak jest lepiej niż na Ukrainie. Bo nie słyszałem, żeby prezydent Putin nazywał Stalina rosyjskim bohaterem narodowym. A Bandera na Ukrainie bohaterem narodowym jest oficjalnie.
Z resztą, Stalin oprócz bycia zbrodniarzem wojennym pokonał wcześniej innego zbrodniarza wojennego, Hitlera. Oprócz tego podporządkował ZSRR całą wschodnią Europę. Dla wschodniej Europy to raczej powód, żeby gada nie lubić, ale rozumiem, że Rosjanie mieli z czego być dumni. A z kim tak bohatersko walczył Stepan Bandera? Z kobietami, z dziećmi, ludnością cywilną. Jego bandy bohatersko mordowały bezbronnych. Jeśli chodzi o sukcesy na polu walki z uzbrojonym przeciwnikiem - to już
17 września 1939 to żadnej wojny nie było, nikt Polski nie zaatakował, oni nas tylko wyswobodzili na pięćdziesiąt lat pakując
No super ratunek. To tak jakby ktoś wpadł do twojego domu i chciał zgwałcić twoją żonę, a jakiś inny psychol by cię "oswobodził" ale w zamian zgwałcił córkę.
nie jesteśmy im w stanie za chiny ludowe wytłumaczyć ze dla nas to była napaść i okupacja
dziękuje dobranoc
@apacyna: Generalnie ci Ukraińcy, którzy będą jeździć do Polski to i tak głównie ci z zachodniej Ukrainy, a oni obraz Polski mają wręcz przesadnie wyidealizowany. Większość ludzi z Doniecka i tak nigdy tu nie przyjedzie. Zresztą można odwrócić pytanie - ile razy byłeś w Donbasie (Polacy nie potrzebują wiz na Ukrainę)?
Nie trudno zauważyć, że Ci którzy coś do nas mają, budują swoje opinie na tym co im media w ich krajach włożyły do głowy. Ja słyszałam negatywne opinie od Litwinów, Czechów i Słowaków (z tym, że
Nie dziwi mnie to zresztą, bo Rosjanie i prorosujscy Ukraińcy są bardzo mocno przesiąknięci antypolską propagandą Kremla.
Dlatego nie pomagać, nie hodowac sobie na piersi.
@CaptainBryant: Tam już jest Noworosja, nikt tam nie czuje się Ukraińcem ani nawet obywatelem Ukrainy.
Nie ustalając tego na początku, ciężko się zgodzić.
Fajny materiał.
Ja tym zwykłym obywatelom się nie dziwię, wkońcu uczyli ich że ruscy wpadli w '45 i nas oswobodzili. Katyń czy wrzesień '39 zwyczajnie przemilczano.
My też szczycimy się zajęciem Kremla w 1610 co Rosjanom się nie podoba.