@MegaZU0: palą tym w piecu. 7 milionów osób rocznie jest hospitalizowanych, 290 mln porad udzielanych w POZ, masa refundowanych leków, a ty się pytasz gdzie jest twoje gówniane 200zł?
@koniolubgrubas: serio? Nie wiesz dlaczego tak jest? To ubezpiecz tam swoją babcię to pogadamy. Te pakiety w 99% obejmują najzdrowszą populację w wieku do 40 lat, która oprócz pojedynczych infekcji właściwie nie potrzebuje leczenia, szczególnie szpitalnego. Stąd cena 100zł. A jak już wyjdzie w tym USG/MRI coś do usunięcia operacyjnego to co wtedy?
@Visius: Dzięki, szkoda że profesora nie stać na leczenie z własnych środków, strasznie to przykre. Podwójnie smutne jest to, że wyprzedaje chyba to co najbardziej kocha.
@bankruteuropy: Księgozbiór powinien pozostać na razie u Profesora, a po jego śmierci trafić do biblioteki, w której zostałby wmurowany pomnik Wykopu. :D
Tak czy owak jest też mimo wszystko coś kojącego w tym, że takie zbiory stały się choć troszkę polisą na starsze lata. Utrata kolekcji życia jest oczywiście zapewne bardzo przykra, niemniej zdrowie jest najważniejsze. Zapewne jeśli nie ma godnych spadkobierców to i tak powierzyłby to w testamencie do domeny publicznej, jak chociażby biblioteki.
Przydałaby się jakaś zbiórka. Człowiek jest literaturoznawcą, całe życie w książkach, więc utrata wzroku to pewnie gorsze jak śmierć.
@vvivo: Najlepiej by było jakby jakiś sponsor (albo organizacja robiąca zbiórkę) wykupił książki, zostawił je na dożywocie u Profesora z zapisem, że po jego śmierci mają trafić do biblioteki. Tylko żeby były dostępne dla wszystkich, a nie tylko studentów jakiejś uczelni.
jakby tak ktoś dobrej woli zrobił listę książek to by ludzie rozkupili....180tys normalny człowiek nie jest w stanie zebrać a i biblioteki miałyby problem bo to jednak jest wydatek. Ale z drugiej strony całościowo ma się spokój bo kasa duża o jedną aukcja a nie 5 tysięcy.....
Komentarze (201)
najlepsze
Te pakiety w 99% obejmują najzdrowszą populację w wieku do 40 lat, która oprócz pojedynczych infekcji właściwie nie potrzebuje leczenia, szczególnie szpitalnego. Stąd cena 100zł. A jak już wyjdzie w tym USG/MRI coś do usunięcia operacyjnego to co wtedy?
http://www.jankaczynski.strefa.pl/index.html
Przydałaby się jakaś zbiórka. Człowiek jest literaturoznawcą, całe życie w książkach, więc utrata wzroku to pewnie gorsze jak śmierć.
E-mail: radio@ro.com.pl
Cytując: http://ro.com.pl/profesor-wyprzedaje-dorobek-zycia/01272001