Na Facebooku jest fragment słownego uzasadnienia wyroku. Ogólnie sąd olał dowody na to, że schodki są częścią działki wodnej czyli korytem rzeki, a wyszperała jakieś rozporządzenie gdzie ulica jest zdefiniowana jako m.in. ciąg pieszy który może być bulwarem. A że obok schodków jest ciąg pieszy to.. na pewno to jest ulica i mamy wyrok.
Kiedy w końcu likwidacja idiotycznego zakazu spożywania napojów alkoholowych w miejscach "publicznych" (czyli szeregu miejsc wymienionych w ustawie, a których normalny człowiek na pierwszy rzut oka nie jest w stanie rozpoznać)?
obywatel nie moze byc karany za niejasne prawo. jesli prawo jest niejasne to powinno dzialac na jego korzysc, niestety wiekszosc sedziow w Polsce to wyksztalcone w komunistycznym mysleniu parobasy dla korych winny jest zawsze obywatel a urzednik to swieta krowa , inaczej zburzylby sie lad panstwowy. Widac to bylo zwlaszcza w trybunale ktory rozstrzygajac kradziez kasy z OFE pytal rzad o koszty ewentualnej przegranej. Czyli pilnowal budzetu a nie prawa. Ukradl ale
Tak, tak. Zeznania świadków obrony były zbyt spójne. Wynikało z nich że do kolizji nie doszło. Spójność zeznań budzi podejrzenie że do kolizji doszło. Słyszałem to na własne uszy.
Przeczytałem fragmenty uzasadnienia sądu. Wynika z niego, że prawo wykroczeń w naszym kraju pośrednio stanowią: autor Słownika Języka Polskiego oraz Minister Administracji i Cyfryzacji
@twar: miałem podobną sytuację, odwoływałem się w różne miejsca i podobnie gówno zdziałałem. Niejednoznaczność prawa to patologia, otwarte drzwi do korupcji i deprawacja, obywatel ma wiedzieć, że odtąd dotąd mu wolno, a tamto już zabronione, a nie raz sędzia wstanie lewą nogą z łóżka i uzną, że nie ma racji, a innym razem, że ją ma. Patologia, okradanie ludzi na naszych oczach za nasze pieniądze. Bandycki kraj bo i bandyci
Komentarze (112)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora