Można być tolerancyjnym ale istnieją pewne granice

Ci Amerykanscy studenci sa tak bardzo otwarci i akceptujacy ze az osiagneli poziom absurdu

[a.....n]

Uczucia uczuciami, poglądy poglądami, ale jak do cholery można zakłamywać oczywistą prawdę? Ci ludzie zwyczajnie nie mają odwagi, by mówić prawdę. Już nie chodzi o obrażanie, czy próbowanie wyperswadować cokolwiek komukolwiek. Wyobraźcie sobie teraz kolejne pokolenia zindoktrynowane w ten sposób. Pokażesz im bociana na zdjęciu, a oni uciekną z wrzaskiem i polecą na policję, donieść, że im groziłeś i kazałeś im w---------ć... idiokracja zmierza wielkimi krokami.

[komrath]

"Progresywni" zaczęli traktować tożsamość jako jakiś arbitralny wybór i z tego prostego powodu wszystko poszło się j---ć...

[d.....k]

a to koleś nie wie, że żeby być Chińczykiem to nie trzeba być żółtym?

[graf_zero]

Powiedzmy że student amerykańskiej uczelni "liberal arts" to odrobinę inny gatunek człowieka. On nie żyje w prawdziwej rzeczywistości i nigdy nie żył.

[cyprian_bazylik]

yeah, good for you

[M.....e]

What would you say if I told you 4+4=5?

Yeah, it's a good score! You're so smart!

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[stoch22]

Wszystko ma swoje granice, ale akurat polityczna poprawność w takim wydaniu to największy współcześnie rak.

[NoNameeDD]

@Corvo
Płacisz za moją chemioterapię.

[pioterhiszpann]

Nie dałem rady dotrwac nawet do połowy :] przykro mi.

[barov07]

Stracone pokolenie zdolne przyjąć każdą bzdurę czy kłamstwo nie przez szacunek dla cudzych uczuć, wyznań czy odmienności ale dlatego że to wygodne i nauczono ich akceptować wszystko co się im powie wbrew logice - kretyni.
Quo vadis świecie...