@Megashoton: Dokładnie, taka wysokość nie jest komfortowa dla osoby bez lęku wysokości, a co dopiero dla kogoś dla którego wyjście na trzecim piętrze na balkon jest jak najlepszy środek otrzeźwiający. Prawie każdy ma jakaś fobie, jeden boi się ciemności, drugi pobierania krwi, a trzeci czarnych kotów...
Przykład : duża wysokość, niskie barierki lub ich brak - ledwo mogę się ruszyć, jest mi duszno, serce kołacze taka sama wysokość, wysokie, solidne barierki, ba nawet mogą być szklane - żadnych wspomnianych wcześniej wrażeń?
@Ksebki: Ja mam w takich momentach wrażenie jakby ktoś miał za chwilę przejąć kontrolę nad moim ciałem i rzucić mnie w przepaść. Tak jakbym nie ufał swojemu ciału, bo nagle mogę coś odwalić ( ͡°ʖ̯͡°)
Byłem na kładce widokowej w Hohe Wand. Niby nic specjalnego, bo zrobiona z kratownicy, ale mózg potrafi płatać psikusy w sytuacjach, kiedy między tobą a gruntem jest ten kawałek metalu (który dodatkowo wibruje przy każdym kroku) i kilkaset metrów powietrza. Byłem świadkiem, jak jakaś kobitka zablokowała się tuż po tym, kiedy skończyły się skały pod jej nogami, a zaczęła przepaść. I jakoś wcale się jej nie dziwię, tak samo jak ludziom z
Tym wszystkim chojrakom, którzy śmieszkują przypominam, że to są jednak Chiny i jakość wykonania tej konstrukcji może być dowolna. Pewna matka tez się nie spodziewała, że może zginąć- zmielona przez ruchome schody.
Taka rada dla ludzi, którym lęk wysokości wydaje się śmieszny i nie mogą go pojąć, żeby czasami nie robili głupich żartów w stylu lekki popchnięcie komuś kto znajduje się w takiej sytuacji przed nimi i ma ten lęk, bo może się to dla nich w takiej chwili źle skończyć i ostatecznie zwiedzanie może być dla takiej osoby mniej przyjemne niż dla tej z lękiem wysokości.
kiedyś się podtopiłem w rzece, mam teraz napady paniki w wodzie o głębokości powyżej 100cm. Kołatanie serca, problemy z oddychaniem a woda do pasa...nie ma w tym żadnej logiki( ͡°͜ʖ͡°) powoli przełamuje strach ale to co przeżywam w wodzie, jest nie do opisania.
zawsze sie zastanawialem jak można bać się takich głupot jak wysokość czy pająki itp. Przecież to jest irracjonalne. Kiedyś na koloniach miałem w grupie chłopaka który bal się wejść do namiotu bo jakis tyci pająk był gdzieś tam na ścianie i trzeba było go wynieść bo histeria xd
@Dolan: Nogi robią się z jak z waty i nic na to nie poradzisz. Mnie nawet oglądanie takich filmików przyprawia o lęk wysokości i związane z nim reakcje mózgu i organizmu. zdobywanie komina
@fakir13: no jak takie oglądam to i mi się dłonie pocą :D ale co innego wspinanie się bez zabezpieczeń na jakieś kominy, a co innego jak ludzie boją się iść po szklanym moście.
Jak zrobione to jest tak jak te chińskie schody ruchome, co to się załamały i wciągnęłny/zmieliły kobietę, to też bym się bał chodzić po chińskich balkonach ze szkła.
Kiedyś chcialem wejsc na taką szklaną podłogę 300 m nad ziemią. Patrząc w dół chcę zrobić krok... i nic... . ja chcę... nogi stoją. no co jest.?.. lewa albo prawa! do przodu! A one nic... ni ch... my tam nie idziemy! Dopiero patrząc przed siebie, a nie w dół, moje nogi były mi posłuszne. Głupie uczucie - jak paraliż jakiś.
Komentarze (84)
najlepsze
To po co tam poszli? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przykład : duża wysokość, niskie barierki lub ich brak - ledwo mogę się ruszyć, jest mi duszno, serce kołacze
taka sama wysokość, wysokie, solidne barierki, ba nawet mogą być szklane - żadnych wspomnianych wcześniej wrażeń?
4700 stóp = 1,43256 kilometra
#pdk
zdobywanie komina
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTcVfABOZsIJ6U5O0B0dfMdGMo2WEDkDp3JUP4IM1oDNkAw_apm