Jak socjalizm niszczy Wenezuelę.
Z wizytą w socjalistycznym raju czyli Wenezueli. Krótki reportaż o tym jak socjalizm zniszczył ten kraj. Warto dodać, że jeszcze kilka lat temu ten kraj był obiektem westchnień lewaków z całego świata również z Polski.
juby0001 z- #
- #
- #
- #
- 29
- Odpowiedz
Komentarze (29)
najlepsze
A w Wenezueli jest obecnie na pewno jeszcze gorzej.
Kolega z klasy miał rodzinę w RFN, i ta rodzina przysyłała jego rodzicom po 200 marek raz na kilka miesięcy, ci w Polsce żyli za to jak bogacze.
Najprostsze rzeczy to był luksus. Pamiętam jak znajomym rodzina przysyłała sprzęt z niemieckich śmietników. Tam mogli wyrzucić dobry, markowy magnetofon bo urwała się wtyczka... a u nas po pęto kiełbasy stało się kilka godzi w kolejce.
I
Ja rozumiem że w Polsce masz socjalistyczne pranie mózgu 24/7 ale jak można gadać, że najbardziej zyskowna branża na świecie przynosi straty? Przecież to wystarczą 2 minuty żeby ściągnąć
Przecież na kopalniach było to samo, hordy zapijaczonych debili które domagały się żeby przeżreć i rozdać każdą złotówkę zysku... kiedy
Wenezuela już w listopadzie 2014 musiała importować ropę (wtedy ceny były w granicach 80$ za barylke), pomimo że sama ma największe złoża na świecie. Importować, bo "nie było pieniędzy" (no może i były ale się przeżarło na jakieś "ważne cele jak np. pomniki ku czci wodza, a zachodnie korpo też nie bardzo chcą inwestować po tym jak znacjonalizowano koncerny)
nie z tego że się bierze partyjne biurwy?
nie z tego że firma ma dawać ludziom bezpieczną pracę, dobrze płacić i broń boże nie mieć żadnych rezerw.
Coś jak u nas z kopalniami - były straty to pasożyty związkowe walczyły o dopłaty z budżetu, bo straty w kopalniach to wina "prezesów" a im się należy.
były zyski w kopalniach - krótko bo krótko - to pasożyty związkowe walczyły o podwyżki, bo to "ich zasługa" i im się należy. A kopalnia ma wypłacić im wszystko co zarobiła (ch. że pierwszy raz od lat).
A nawet jeżeli pracownicy nie wydrą wszystkiego, to resztę zysków weźmie sobie rząd, żeby finansować zasiłki dla nierobów, mieszkania dla młodych czy