Lauda nie tylko przeżył, ale wrócił do wyścigów 6 tygodni (2 wyścigi Grand Prix Austrii i Grand Prix Holandii) później. Po powrocie zajął sensacyjne 4. miejsce w Grand Prix Włoch. Podczas nieobecności Austriaka na torach, kierowca McLarena – James Hunt zmniejszył przewagę do Laudy w klasyfikacji kierowców. Wygrywając Grand Prix Kanady i Grand Prix Stanów Zjednoczonych miał tylko 3 punkty straty do mistrza świata przed ostatnim wyścigiem sezonu – Grand Prix Japonii.
Nie znam się, ale jak na moje to trochę nieprzygotowani są panowie do takich sytuacji - goście którzy podbiegli z największymi gaśnicami zamiast osłaniać strażaków wyciągających kierowcę z samochodu to zaczęli gasić rozlane paliwo z drugiej strony wozu + połowa proszku z gaśnic poleciała w asfalt.
@Mave: ja jak sie nie znam to sie nie wypowiadam tylko pytam... ;)
strazacy sa szkoleni na taki wypadek. kazdy ma swoja role tam. np: 2 wyciaga, 3 zabezpiecza, 2 organizuje akcje, nikt nikomu w droge nie wchodzi.
standardowy wypadek na drodze - wszyscy do poszkodowanego i galy wpatrzone w niego. nikt nie interesuje się co sie dzieje wokol. dopiero jak ktos zawola to dzwonia po sluzby itd.
@xgalx: To że strażacy są wyszkoleni to akurat nie mam wątpliwości, ale w akcji uczestniczyła także obsługa toru, a wiele przypadków już pokazało, że niektórzy panowie pracujący na torze znajdują się tam zupełnie z przypadku ;)
Chętnie bym posłuchał eksperta, ale mnie kiedyś uczyli, że w przypadku takiego pożaru strumień z gaśnicy, czy tam węża strażackiego powinno kierować się nie bezpośrednio na ogień, tylko nad niego (na dym). Wtedy odcinamy tlen, który podnieca ogień.
Pewnie jest jakiś sensowny powód dlaczego tego nie ma, ale czy linia wodna wzdłuż toru z hydrantami co 100m nie byłaby najlepszym rozwiązaniem? Tutaj widać, że panowie się męczą z tymi mini gaśnicami, które nawet w dużej ilości są kompletnie niewystarczające.
@phiro: Benzyny nie gasi się wodą, gdyż jest lżejsza od wody i polewając ją wodą i tak wypływa na wierzch, a w takim wypadku tylko powiększa obszar pożaru.
@amazka: To widać nawet tutaj, jak na rozlewisku co chwila po "zgaszeniu" ogień się ponownie pojawia ale do takiej linii wodnej, na hydrantach może być mieszalnik ze środkiem pianotwórczym?
Komentarze (112)
najlepsze
strazacy sa szkoleni na taki wypadek. kazdy ma swoja role tam.
np: 2 wyciaga, 3 zabezpiecza, 2 organizuje akcje, nikt nikomu w droge nie wchodzi.
standardowy wypadek na drodze - wszyscy do poszkodowanego i galy wpatrzone w niego. nikt nie interesuje się co sie dzieje wokol. dopiero jak ktos zawola to dzwonia po sluzby itd.
@Iudex: Chyba podsyca, chociaż...kto wie jakie tam ogień ma fetysze :P
jasne, że nie pochwalam, ale co innego miałby zrobić?