też się nad tym kiedyś zastanawiałem :) być może (jeśli chodzi o jakość) dlatego, że większość jest domyślnie w hd oraz (jeśli chodzi o treść) niosą za sobą coś więcej niż cały "youtubowy chłam" (przy czym nie twierdzę że na yt jest tylko i wyłącznie chłam).
Vimeo w pewnych kwestiach jest płatne - tzn. ma limity długości na pewne materiały, oraz tygodniowo chyba 1 film można wrzucić. Za to używany przez vimeo codec jest po prostu genialny. Również player jest bardziej pod niego zoptymalizowany i nie przycina się (jak u YT). Vimeo stawia na jakość, tam materiał HD nie ejst obcinany do marnych 2Mb/s.. Do tego otwierane są zwykle w mniejszym okienku i dlatego wydają się ładniejsze :)
Ja jestem jednym ze szczęściarzy, którzy mogli oglądać takie niebo w Polsce na żywo:) i już się nie mogę doczekać na kolejny raz :), bo na razie to jestem w Krakowie, a tu nie ma szans na takie widoki, zbyt dużo światła niestety...
20-30 km to mało. straszna łuna bije od miasta jeszcze, ale to i tak zalezy od warunkow, wilgotnosci i Bóg wie czego jeszcze.
co do oszustwa - iso6400 timelapse na mk2'jce, 30 sekund na zdjecie, 15 sekund przerwy pomiedzy zdjeciami... przesłona f2.8... wiec oprocz przeslony to raczej "skrajne" wartosci do pstrykania fotek "nocnych" i pomijajac pewnie umiejetnosci, dlatego mu wyszlo... :)
Pierwszy raz popatrzyłem na gwiazdy z innej perspektywy, a mianowicie zawsze patrzyłem jak niebo się przemieszcza. Tym razem zobaczyłem jak ziemia wykonuje ruch obrotowy :P bania
ad. 1. Ale jakbyś się chciał popatrzeć, to musiałbyś wszystkie światła wyłączyć, więc albo byś mieszkał sam, albo rodzinka by musiała podzielać twoją pasję.
Komentarze (57)
najlepsze
Ach te marzenia co? ;>
ChceBordowyNick
Nie ma cycków, nie ma mleka.
Komentarz usunięty przez moderatora
wystarczy udać się jakieś 20-30 km za miasto, poszukać jakiegoś ciemnego miejsca i podziwiać.
a sam film jest troszkę oszustwem - zobaczcie jak bardzo jasne są teleskopy.
kamera musiała być bardzo czuła.
co do oszustwa - iso6400 timelapse na mk2'jce, 30 sekund na zdjecie, 15 sekund przerwy pomiedzy zdjeciami... przesłona f2.8... wiec oprocz przeslony to raczej "skrajne" wartosci do pstrykania fotek "nocnych" i pomijajac pewnie umiejetnosci, dlatego mu wyszlo... :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Można się tego nauczyć (coś więcej niż tylko gwiazda polarna) na kursach astronawigacji dla żeglarzy.
Tutaj masz pdf'a z podstawami:
http://chomikuj.pl/dziadekmorski?fid=53124406
Jako ciekawostka:
można nawigować wg gwiazd, będąc w poruszającym się i obracającym obiekcie, w kosmosie.
Takie numery robiło się już podczas lotów Apollo:
http://www.ion.org/museum/item_view.cfm?cid=6&scid=5&iid=293
http://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_PGNCS
i z tego co wiem, to był chyba jedyny sensowny sposób nawigacji w drodze z Ziemii
2.Co to za kula światła w 43 sekundzie? Bo przecież chyba nie Słońce? :P
Wiem, że z dala od miast, chodzi o miejsce na mapie.
W sumie faktycznie może to i Księżyc, z tym że świeci jak Słońce ;)
ad. 2. Może Księżyc?