Ukarano lekarza za to że zadarł z Muzułmanami, tyle na ten temat. A Muzułmańska Pani chirurg narażała życie i zdrowie pacjentów nosząc szal i opuściła blok operacyjny w czasie wykonywania obowiązków. Ciekawe czy ona nadal pracuje i gdzie teraz naraża zdrowie innych.
@andy_pandy: Jestem pielęgniarka w Nowym Jorku. Za opuszczenie sali operacyjnej na modły groziło to by tutaj utratą pracy, zawieszeniem licencji lekarskiej, a jakby jeszcze pacjętowi coś sie stało to i kara więzienia i lawsuit od rodziny na grube miliony. Cieszę się że jeszcze w Amerykańskich Redneck'ach jest instynkt samozachowawczy ale poziom umysłowy tych mieszczańskich lewaków jest na poziomie zachodnioeuropejskich mieszczuchów. Dlatego coraz bliżej jestem do wyprowadzki z tego spedalonego, śmierdzacego
Ludzie skoncentrowani na PRAWDZIWYCH efektach i zagrożeniach, nigdy nie będą kompatybilni z kulturą czy zasadami opartymi o hipokryzję, także hipokryzję z szacunku dla czyjejś religii. Dr. Rogozow został wychowany przez ojca, który myślał efektami i to uratowało mu życie. Gdyby jego ojciec, Leonid Rogozow zaakceptował fakt, że nie można samemu zoperować sobie wyrostka - po prostu by zmarł. Tymczasem dostrzegając świat takim jakim jest i widząc możliwości, jakie fizycznie istnieją dokonał czynu rzekomo niemożliwego ratując swoje życie.
Artykuł o tym nie wspomina, ale hidżab na sali operacyjnej to drastyczny wyłom w sterylności, potencjalne zakażenie organizmu pacjenta, grożące przedłużeniem rekonwalescencji, utratą jego zdrowia a nawet śmiercią + oczywiście wielomilionowymi odszkodowaniami ze strony szpitala, który w oczywisty sposób złamał podstawowe zasady, znane już w XIX wieku! Chirurg, która mimo wykształcenia i wszelkich uprawnień do wykonywania zawodu - a więc świadomie, i pomimo upomnienia kolegi po fachu - naraziła pacjenta w tak idiotyczny sposób powinna trafić DO WIĘZIENIA.
Tymczasem wśród całego łańcucha osób wykształconych i świadomych zagrożenia, wszyscy milczą. Od lekarzy po ich przełożonych. Za to milczenie należało się zawieszenie w obowiązkach. Każdemu z nich. Tymczasem jedyną osobą zawieszoną zostaje ten, który na alarm, widząc zagrożonych pacjentów, zadął w gwizdek!
A w razie eskalacji konfliktu zbierać ludzi, palić samochody, wybijać szyby, rzucać kostką brukową. Mnóstwo przypadków, w tym przypadki protestów Górników i uchodźców pokazują nam, że to odnosi skutek.
@Augustusmp: Protestując przeciwko analfabetom roznoszącym choroby mamy demolować własne samochody i ulice, żeby zauważyli nas politycy, którzy dobrze wiedzą co robią i sprowadzają to na nas celowo?
@SzalomMosterdzieju: Paradoks, ale tak. I nie by zauważyli nas politycy, ale by opinia publiczna nie była w stanie niezauważyć, że przez działania polityków protestujący palą im samochody. Że za takiej a takiej władzy, dzieją się takie rzeczy na ulicach. Że niezadowolenie sięga aż takiego poziomu.
Politycy projektują na nas odpowiedzialność za swoje nadużycia. To, że możemy być zmuszeni robić to samo w drugą stronę jest przykre, ale może być koniecznością.
końcówka artykułu jest najlepsza: "Ojciec Dr Rogozova – Leonid miał 27 lat jak wykonał sam na sobie operację wyrostka robaczkowego podczas wyprawy na Antarktykę w 1961, kiedy nikt nie wiedział, czy jest to możliwe. Poinformował nawet kompanów co mają robić, jak zacznie tracić przytomność, że mają wstrzyknąć adrenalinę i jak mają robić sztuczne oddychanie. Obecnie jego syn Vladislav Rogozov został zawieszony w pracy w służbie zdrowia, bo mówił o Muzułmanach."
Komentarze (37)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
-Coś śmierdzi...
-Jestem w ciąży.
xD
- S--------j, rasistko, modle sie jeszcze 10 minut!
Artykuł o tym nie wspomina, ale hidżab na sali operacyjnej to drastyczny wyłom w sterylności, potencjalne zakażenie organizmu pacjenta, grożące przedłużeniem rekonwalescencji, utratą jego zdrowia a nawet śmiercią + oczywiście wielomilionowymi odszkodowaniami ze strony szpitala, który w oczywisty sposób złamał podstawowe zasady, znane już w XIX wieku! Chirurg, która mimo wykształcenia i wszelkich uprawnień do wykonywania zawodu - a więc świadomie, i pomimo upomnienia kolegi po fachu - naraziła pacjenta w tak idiotyczny sposób powinna trafić DO WIĘZIENIA.
Tymczasem wśród całego łańcucha osób wykształconych i świadomych zagrożenia, wszyscy milczą. Od lekarzy po ich przełożonych. Za to milczenie należało się zawieszenie w obowiązkach. Każdemu z nich.
Tymczasem jedyną osobą zawieszoną zostaje ten, który na alarm, widząc zagrożonych pacjentów, zadął w gwizdek!
@Augustusmp: Protestując przeciwko analfabetom roznoszącym choroby mamy demolować własne samochody i ulice, żeby zauważyli nas politycy, którzy dobrze wiedzą co robią i sprowadzają to na nas celowo?
Politycy projektują na nas odpowiedzialność za swoje nadużycia. To, że możemy być zmuszeni robić to samo w drugą stronę jest przykre, ale może być koniecznością.
"Ojciec Dr Rogozova – Leonid miał 27 lat jak wykonał sam na sobie operację wyrostka robaczkowego podczas wyprawy na Antarktykę w 1961, kiedy nikt nie wiedział, czy jest to możliwe. Poinformował nawet kompanów co mają robić, jak zacznie tracić przytomność, że mają wstrzyknąć adrenalinę i jak mają robić sztuczne oddychanie.
Obecnie jego syn Vladislav Rogozov został zawieszony w pracy w służbie zdrowia, bo mówił o Muzułmanach."