Gdy byłem w wieku podstawówko-licealnym to oglądałem dość często łyżwiarstwo figurowe. Teraz już bardzo rzadko. Najciekawsze w tym wszystkim są skoki, piruety a w parach podnoszenia. Myślę, że to taki sport dla relaksu widzów - emocji w tym wiele nie ma ;p No i ocenianie właściwie zawsze jest stronnicze. Nawet w trakcie zawodów komentatorzy omawiają która para/zawodnik jest obecnie na jakim miejscu w rankingu łyżwiarzy. Jeśli zawodnik ewidentnie nie rozwali pokazu (upadki)
Ja nigdy nie oglądałem łyżwiarstwa aż pewnego dnia przez przypadek włączyłem Eurosport a tam właśnie łyżwiarstwo mężczyzn.. i występują po kolei Ameryka, Ukraina, Wielka Brytania.. itd, wszyscy po około 70/ średnio aż w końcu na lód wyszedł Plushenko... gęba mi opadła, nie znam się na łyżwiarstwie a i tak wrażenie na mnie wyparł, na sędziach też bo dostał note 90+, teraz zaciekawiło mnie to i oglądam, ale nie dla upadków, krwi i
w ten sam sposób można pytać, po co się ogląda TzG. W sumie kiedyś lubiłem łyżwiarstwo figurowe, zwłaszcza rosyjskich zawodników - A.Jagudina no i oczywiście Tatiana Navka i Roman Kostomarov - http://www.youtube.com/watch?v=KTePdiuQnDk
I jeszcze pamiętam jak kiedyś jakiś gościu na pokazie po mistrzostwach świata czy Europy zrobił salto w tył (w takim zielonym stroju chyba, to będzie z jakieś 10 lat temu, jak ktoś wie kto, gdzie i kiedy to poproszę o
Komentarze (7)
najlepsze
I jeszcze pamiętam jak kiedyś jakiś gościu na pokazie po mistrzostwach świata czy Europy zrobił salto w tył (w takim zielonym stroju chyba, to będzie z jakieś 10 lat temu, jak ktoś wie kto, gdzie i kiedy to poproszę o
http://www.cracked.com/funny-4078-figure-skating/