Rowerzysta legalnie ominie korki
Miłośnicy dwóch kółek będą mogli prawą stroną ominąć samochody stojące w korku, a podczas deszczu lub śnieżycy wjechać na chodnik....
rumpelspinckin z- #
- #
- #
- #
- 63
Miłośnicy dwóch kółek będą mogli prawą stroną ominąć samochody stojące w korku, a podczas deszczu lub śnieżycy wjechać na chodnik....
rumpelspinckin z
Komentarze (63)
najlepsze
Mam też swoje lata (wielokrotność 15). I zdziwisz się bardziej, kiedy Ci powiem, że jestem za tym, żeby przepisy ruchu drogowego chroniły, faworyzowały mnie jako uczestnika ruchu w odwrotnej kolejności, tzn 1) pieszy 2) rowerzysta 3) kierowca.
Obowiązujące przepisy teoretycznie to robią, lecz jest sporo różnych kuriozalnych szykan dla "słabszych" uczestników ruchu. Jednak nawet te ułomne przepisy nie są w
Jadę sobie w mieście, niestety trafiam na rowerzystę jadącego przede mną. Tłok, nie da się go wyprzedzić, wlekę się za nim, podobnie jak osoby jadące za mną. W końcu jakimś cudem udaje się, irytujący rowerzysta utrudniający kilkudziesięciu osobom drogę do pracy znalazł się za mną. Dojeżdżam do świateł, jest czerwone. Ponieważ przede mną sporo samochodów muszę przeczekać kilka zmian świateł, aż przyjdzie kolej na mnie. W końcu dogania mnie rowerzysta.
Tak na marginesie to żal Ci dupę ściska, że to Ty pierwszy spod zielonego nie ruszasz.
"Wśród propozycji znalazły się także takie, jak możliwość przewożenia dzieci w przyczepce ciągniętej za rowerem, dostosowanej do przewozu osób"
Dlaczego ustawodawcy tak nienawidzą dzieci? Przecież to pewna śmierć. Rowerzysta jest przyzwyczajony że rower kończy się zaraz za tyłkiem. W awaryjnej sytuacji tak właśnie zadziała. d#!##izm, czysty d#!##izm.
Bo coś mi się zdaję że dla rodziców chcących tak wozić dzieci bezpieczeństwo tych dzieci jest priorytetem.