Mało wiarygodne nieco jak dla mnie. Od zawsze krążyły potwierdzone przez mnóstwo przykładów teorie, które temu przeczą. Oprócz tego różne fazy snu - patrząc przez ich pryzmat, to co jest napisane w tym wykopalisku nie ma racji bytu. Tak wiec albo ktoś mnie i inne osoby okrutnie oszukiwał przez wiele lat, albo to wykopalisko to zwykła informacja nieprawdziwa. ;)
"Oprócz tego różne fazy snu" - nieco rozwinę by pokazać, że Kolega ma rację.
W trakcie snu mózg człowieka przechodzi przez różne fazy, od płytkich po głębokie i z powrotem do płytkich, REM (Rapid Eye Movement). Człowiek najbardziej odpoczywa w głębokich stadiach a najmniej wartościowe są płytkie.
Proszę zwrócić uwagę na co wskazuje ten uproszczony schemat. W kolejnych godzinach snu coraz mniej jest głębokiego snu przez co są one mniej "wartościowe".
Na mnie magazynowanie nie działa. Po sesji i przerwie semestralnej, kiedy się spało po 10 godzin i więcej, dziś minął czwarty dzień zajęć i już nie mam energii :/
na sforze to było dawno, ktoś napisał coś w stylu "a jak byłem rok z śpiączce to teraz przez rok nie muszę spać? Ale fajnie"
Ściema i tyle ;], nie można się wyspać na zapas. Słyszałem nawet, że jak ktoś pośpi kilka godzin dłużej to nic mu to nie da (tzn zamiast np. 10 godzin pośpi 16).
dla mnie im dluzej spie tym gozej sie czuje :P oczywiscie taka "granica bezpieczenstwa" to okolo 9 godzin, wtedy czuje sie najlepiej :) poprostu kazdy powinien wyczuc ile potrzebuje snu
Komentarze (64)
najlepsze
W trakcie snu mózg człowieka przechodzi przez różne fazy, od płytkich po głębokie i z powrotem do płytkich, REM (Rapid Eye Movement). Człowiek najbardziej odpoczywa w głębokich stadiach a najmniej wartościowe są płytkie.
http://www.ultracrepidate.com/blog/wp-content/uploads/2007/01/sleep_cycle.jpg
Proszę zwrócić uwagę na co wskazuje ten uproszczony schemat. W kolejnych godzinach snu coraz mniej jest głębokiego snu przez co są one mniej "wartościowe".
Wydłuż Dobę jakimś sposobem...
A może po prostu muszę wymienić baterie...
łoł, kolejne trudne słówko do kolekcji
lubię swoje lenistwo i ono lubi mnie.;]
Ściema i tyle ;], nie można się wyspać na zapas. Słyszałem nawet, że jak ktoś pośpi kilka godzin dłużej to nic mu to nie da (tzn zamiast np. 10 godzin pośpi 16).