Książeczka ''300 dowcipów o Lechu Wałęsie'' - [PDF]
Prawdziwe znalezisko z przeszłości - zeskanowałem książeczkę z #!$%@? o Lechu Wałęsie z 1992 roku - niestety okładka i kilka początkowych stron nie zachowało się do dzisiejszych czasów ale i tak jest z czego śmieszkować ;)
MarianoaItaliano z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
ho ho ho
ZAORANE
@MarianoaItaliano: Nie sądze, po prostu są słabe. Dotarłem do 5 strony i żaden nie wywołał u mnie nawet uśmiechu, więc resztę sobie podarowałem.
To są takie dowcipy jakby autor bardzo uważał, żeby zbyt zabawnie nie było.
Kto Ty jesteś?
Prezydencik.
Jaki znak twój?
Śrubokręcik.
Gdzie ty mieszkasz?
W belwederze.
A w co wierysz?
W cuda wierze.
Nio ale tak się składa, że i ja i Wałęsa w tym temacie przerastamy cię o wieki.
Wałęsa wie, że pozwany udowadniać niewinność musiał w ZSRR i jakiekolwiek procedowanie wiąże się z obecnością niewygodnego świadka, który dysponuje dokumentami uzyskanymi po 2000 roku.
Oczywiście nikt nie zabrania ci publikowania kolejnych ekspertyz prawnych :)
Nie kwestionuje ich tylko Wałęsa, który "jakieś tam papiery podpisał" ale nie pamięta gdzie był rano 14.08.1980 i Borsuk, który nie pamięta gdzie był 14 i 15.08.1980 Aha, no i były senator PO Kieres, obecny sędzia TK.
Poza tym każdy świadek czasu ma odmienne zdanie.
Idzie weekend - polecam trochę Historii.