Giertych o Żydach - Parchy
„Zostaniecie dranie, rozliczeni co do grosza. Nie będzie to akt zemsty, ale sprawiedliwości. Już pięćdziesiąt lat nasza Ojczyzna dźwiga na swoim grzbiecie takie parchy, jak wy. Przyjdzie jednak chwila, gdy Naród zrozumie, kto na nim żeruje” – pisał Giertych na łamach „Wszechpolaka”(nr 1 (88), rok VIII, brak daty).
- #
- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
Mniej czytaj gazeta.pl to może zakumasz.
Tym nieuświadomionym, którzy starają się rozgryzać słowo "parchy" na płaszczyźnie medycznej, lub logicznej polecam szkolną lekturę Bolesława Prusa "Lalka". Widać nie czytaliście. Może czas nadrobić zaległości? Książka pisana jest dwa wieki temu. Nawet przy pobieżnej lekturze można zauważyć tam określenie "parchy". A kogo nim się określa?
Przeczytajcie. Czas nadrobić zaległości, zamiast popisywać się wywodami rodem z IV
Muszę to zapisać... :D
Ludzie nie przesadzajmy, poprawnosc polityczna ma swoje granice!
W ogóle może "Semantycznie rzecz ujmując na płaszczyźnie językowo-historycznej, parch jest pejoratywnie zabarwionym określeniem człowieka narodowości żydowskiej"
A pamiętacie uroczystości w Jedwabnem chyba z tego roku? Romek pojechał niezmuszany na uroczystości ? Pojechał ? Witał sie i gaworzył z Żydami tam będącymi ? Witał się i gaworzył ?
Więc o co cho ?
A tak poważnie, skoro pisze o pięćdziesięciu latach to raczej nie może mieć na myśli
Parch z tego co znalazłem to jakiś grzyb żerujący na gruszach i jabłoniach, co w kontekście nawet skromnie przytoczonego artykułu jest uzasadnione, bo mowa tam o "żerowaniu na Narodzie". Równie dobrze mógł napisać pasożyt. Też pewnie byłoby antysemickie.
Ciekawe kiedy napiszą, że zjada żydowskie dzieci. Niepodważalny dowód na pewno się znajdzie, a jak nie to się przeprowadzi prowokację.