Już jakiś czas temu dowiedziono, że niedobór witaminy D ma wpływ na wyższą zachorowalność na stwardnienie rozsiane; w krajach leżących bliżej równika, czyli lepiej nasłonecznionych choroba ta występuje o wiele rzadziej. Wynik tego badania jest bardzo obiecujący dla chorych, skoro okazuje się, że witamina D może nie tylko "zapobiegać", ale i przyczyniać się do regeneracji osłonki mielinowej.
@sugasuga: Niestety artykuł wskazuje po prostu, że sama witamina jest przydatna a nie jest nawet niezbędna do produkcji oligodendrocytów. Tak więc późniejsze badania na ludziach mogą nic nie wykazać.
Normy na witaminę D są wziętę "od czapy" - zarówno poziom we krwi jak i suplementacja.
A co do korelacji - astma i inne choroby autoimmunologiczne (jaką jest stwardnienie rozsiane) też występują częściej na półkuli północnej niż na równiku. Nikt nie leczy
W naszej szerokości geograficznej witamina D w skórze produkujemy tylko od kwietnia do września na skutek działania promieniowania UV, które w reszcie roku jest zbyt niskie. Więc wypadałoby suplementować tę witaminę.
@edward_szatera: Wit.D jest też dostępna bez recepty. Większe dawki wymagają konsultacji z lekarzem, bo jest ona w przeliczeniu wagowym bardziej trująca od cyjanków i stosowana w trutkach na szczury
@troodon: Spokojnie kolego. Normalnym jest bombardowanie się wit. C w czasie przeziębienia i jestem sobie w stanie wyobrazić ludzi, którzy mogą to samo robić z wit. D. Różnica jednak w tym, że jak nadmiar wit. C mogą pózniej wysikać, to wit. D odkłąda się w tłuszczu. Jak jest inaczej to popraw.
Komentarze (10)
najlepsze
Wynik tego badania jest bardzo obiecujący dla chorych, skoro okazuje się, że witamina D może nie tylko "zapobiegać", ale i przyczyniać się do regeneracji osłonki mielinowej.
Normy na witaminę D są wziętę "od czapy" - zarówno poziom we krwi jak i suplementacja.
A co do korelacji - astma i inne choroby autoimmunologiczne (jaką jest stwardnienie rozsiane) też występują częściej na półkuli północnej niż na równiku. Nikt nie leczy
Jak jest inaczej to popraw.