Obecnie siedzę u klienta w Paryżu i hotel mam niedaleko Pigalle i Moulin Rouge - syfu nie stwierdzam, smrodu nie czuję, a spacer po mieście należy do całkiem przyjemnych, miasto ma bardzo ładną architekturę i wieczorem centrum wygląda ślicznie. La Rambla w Barcelonie była o wiele gorsza, mnóstwo syfu, dziwek i żuli. Trochę miast europejskich widziałem, więc mam porównanie i imho Paryż jest nawet ładny. Pokuszę się o stwierdzenie, że widuję tu
@MrShatan: Ja bylem w Nicei tydzień po zamachach w Paryżu. Wszędzie żołnierze z karabinami, w okół dworca wojska jak na wojnie. Generalnie spoko, choć jak się kelnerowi szklanka zbije to ludzie w knajpach się odwracają przerażeni;)
Komentarze (170)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora