1) Czołowi politycy Nadrenii Północnej Westfalii już w 2014 zatajali przestępstwa dokonywane przez imigrantów z Afryki Północnej
2) Przestępstwa były dokonywane przez grupy Afrykanów mieszkających w tamtejszych schroniskach dla uchodźców
3) Welt dotarł do przykładowego protokołu już z 23 października 2014, według którego Ralf Jäger (SPD), jego sekretarz Bernhard Nebe i inni politycy z CDU, FDP i Zielonych już wtedy wiedzili o grupach agresywnych imigrantów, atakujących i napastujących obywateli, okradających sklepy i nadużywających alkoholu. Tematy były omawiane z lokalnymi burmistrzami. Wiedziano też, że sprawcy są pełnoletni.
4) Zdecydowano się zataić informacje o napadach aby nie "zasiewać strachu" przed "uchodźcami" oraz nie psuć społecznych nastrojów i postrzegania ("uchodźców"). Zatajono je również, ponieważ raportowanie o takich przypadkach mogłoby "być użyte przez zainteresowanych (w domyśle, przez prawicowe środowiska), aby nastrajać opinię publiczną"
5) W konkluzji stwierdzono, iż "należy sie cieszyć", iż prasa przedstawia masowy napływ imigrantów w "rozsądny sposób".
Za Welt.de
//www.welt.de/politik/deutschland/article151086192/Politiker-schwiegen-ueber-Gewalt-durch-Nordafrikaner.html