Z technicznego punktu widzenia - materiał jest do dupy. Wariująca kamera daje efekt, że zamiast skupić uwagę na słowach prezentera, skupiamy się na obrazie. Przekaz jest na drugim miejscu.
Co do kwestii merytorycznej - żadnych informacji, jedynie propaganda. I to jest dla Ciebie rzetelne dziennikarstwo? Dla mnie to zwykły liberalistyczny populizm.
znajomi mieszkają w Irlandii. Dostają zasiłek na dziecko, nie pracują. Chcieliby wrócić do Polski, bo rodzina i znajomi, ale jak teraz byli to mówią, że życie za drogie tutaj, że w sklepach strasznie drogo, więc tam zostają.
Nie nalezy jeszcze zapominać, że w USA jest parę monopoli ubezpieczeniowych - oczywiscie prywatnych, które lubią po 20 latach składek zerwać z tobą umowę jak zachorujesz na raka, bo to dla nich straszne koszty i mają całe oddziały prawników zajmujace się wyszukiwaniem kruczków umożliwiających zerwanie umowy ubezpieczenia ;) Żaden normalny prywatny ubezpieczyciel nie ubezpieczy człowieka, którego historia rodziny jest pełna cukrzyków i ludzi umierających na raka, bo dla ubezpieczyciela to żaden interes.
Monopol może być jeden, jak kilka spółek tworzy zmowę wysokich cen to jest to kartel, polecam słownik języka polskiego.
Tylko państwo tworzy monopol, jak prywatne przedsiębiorstwa tworzą kartel to zwykle z powodu przepisów prawnych które nie dopuszczają nowych graczy do rynku, np. przemysł samochodowy(trzeba mieć wysoki kapitał na testy bezpieczeństwa td.)., np. telewizja w Polsce(trzeba mieć koncesje).
Żaden normalny prywatny ubezpieczyciel nie ubezpieczy człowieka, którego historia rodziny jest pełna
@ Feuerfest: Jestem w stanie się z tobą zgodzić. Podstawowy pakiet powinni płacić wszyscy. Powinna być jakaś możliwość wyboru,czy chcę płacić składki publiczne,czy wole zapłacić więcej ubezpieczycielowi który gwarantuje mi podstawowe świadczenia,zniżki na leki oraz leczenie bez półrocznych terminów :) do tego chyba nie jest potrzebna reforma samej procedury ja - składka - kasa chorych tylko całej siatki pacjent - szpital - ochrona zdrowia. Co mi teraz po tych składkach jeżeli bez
A z punktu widzenia np starozytnego Rzymianina wolnosc tez moze byc dobrem. Przeciez mozna je kupic jesli Cie na nie stac! A jesli nie? No to trudno...
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
Chodzi mi o to ze niezaleznie co sie powie tylko w jakim swietle postawi to wychodzi zupelnie inny sens i przekaz. Osobiscie traci mi tutaj propaganda na kilometr. Zgadzac sie jednak zgadzam z ta teza w tym "show" ale...
Ja go zagłodzę tym, że nie pracuje i pije? Na mnie zrzucasz odpowiedzialność za jego wybory? Zapędziłeś się, albo sobie żartujesz :)
Nawet miałbyś rację, gdybym uważał demokrację za system sprawiedliwy. Niestety nie jest tak, a więc argument się mnie nie tyczy. Systemu zaś legalnie zmienić nie mogę, demokracja broni samej siebie. Nie da się jej legalnie zmienić.
"Jeśli Katon Starszy siedział w swojej willi, popijał wino i pisał po łacinie, a dziesięciu niewolników w jego posiadłości pod przymusem uprawiało, zbierało i wytłaczało oliwki, utrzymując siebie i Katona – to było jasne, kto jest panem, a kto niewolnikiem; gdy dziś Zenek Dziargawka pije pod sklepem piwo i bluzga „łaciną”, a dziesięciu ludzi pracuje w pocie czoła i pod przymusem płaci podatki na Jego, Zenka, utrzymanie –
Edukacja to taka sama inwestycja jak np. kupno obrabiarki czy komputera. Wykształcenie to tylko narzędzie i jak każde narzędzie powinno być płatne.
"Jeśli państwo ma wypełnić prawo, czyli w przypadku prawa do zdrowia zapewnić je także najuboższym, musi wyłożyć na to pieniądze."
Nie prawo tylko przepisy. Różnica między prawem i przepisami jest bardzo podobna jak między prawami a dobrami. Przepisy zezwalające na rabunek powinny być zniesione a finansowaniem leczenia ubogich powinny zająć
Inaczej gościu zaśpiewa jak mu znajdą raka, szpital policzy sobie 1000 USD za jeden oddech szpitalnego powietrza, a ubezpieczenie odmówi zapłacenia rachunku.
Jeżeli założymy że zarabia 9 tys. $ miesięcznie - w naszych realiach oddaje na ubezpieczenie zdrowotne 12.000$ rocznie. Zdiagnozują u niego raka po 20 latach pracy? Oszczędzając odłożył sobie w ten sposób 250 tys. $ - może się leczyć w helikopterze, jeśli będzie miał kaprys.
Warto pamiętać że zabranie swoich pieniędzy wiąże się także z posiadaniem ich :]
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (118)
najlepsze
Co do kwestii merytorycznej - żadnych informacji, jedynie propaganda. I to jest dla Ciebie rzetelne dziennikarstwo? Dla mnie to zwykły liberalistyczny populizm.
poza tym - merytorycznie przedstawiono roznice miedzy dobrem a prawem. gdzie tu populizm?
Co do samej treści - nie sposób się nie zgodzić.
Ile lat taka utopia może trwać na wyspach? K
Ps. Taki humorystyczny akcent abstrah#!ąc od tematu, który daje do myślenia.
Monopol może być jeden, jak kilka spółek tworzy zmowę wysokich cen to jest to kartel, polecam słownik języka polskiego.
Tylko państwo tworzy monopol, jak prywatne przedsiębiorstwa tworzą kartel to zwykle z powodu przepisów prawnych które nie dopuszczają nowych graczy do rynku, np. przemysł samochodowy(trzeba mieć wysoki kapitał na testy bezpieczeństwa td.)., np. telewizja w Polsce(trzeba mieć koncesje).
Żaden normalny prywatny ubezpieczyciel nie ubezpieczy człowieka, którego historia rodziny jest pełna
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
Chodzi mi o to ze niezaleznie co sie powie tylko w jakim swietle postawi to wychodzi zupelnie inny sens i przekaz. Osobiscie traci mi tutaj propaganda na kilometr. Zgadzac sie jednak zgadzam z ta teza w tym "show" ale...
Nawet miałbyś rację, gdybym uważał demokrację za system sprawiedliwy. Niestety nie jest tak, a więc argument się mnie nie tyczy. Systemu zaś legalnie zmienić nie mogę, demokracja broni samej siebie. Nie da się jej legalnie zmienić.
"Jeśli Katon Starszy siedział w swojej willi, popijał wino i pisał po łacinie, a dziesięciu niewolników w jego posiadłości pod przymusem uprawiało, zbierało i wytłaczało oliwki, utrzymując siebie i Katona – to było jasne, kto jest panem, a kto niewolnikiem; gdy dziś Zenek Dziargawka pije pod sklepem piwo i bluzga „łaciną”, a dziesięciu ludzi pracuje w pocie czoła i pod przymusem płaci podatki na Jego, Zenka, utrzymanie –
" Kolejnym istotnym w kontekście biomedycyny prawem człowieka jest prawo do zdrowia, które Jan Paweł II określał jako "pozytywny atrybut życia"."
http://adonai.pl/jp2/?id=36
Hmm... Nie szukałem głęboko, więc może to marny cytat, niemniej powoływanie się na JP2 w tym kontekście sądzę, że jest naciągane.
Tak czy inaczej, mam pytanie do zagorzałych republikanów. Ów pan na wideo mówi, że nie ma prawa do edukacji, a jest to
"Jeśli państwo ma wypełnić prawo, czyli w przypadku prawa do zdrowia zapewnić je także najuboższym, musi wyłożyć na to pieniądze."
Nie prawo tylko przepisy. Różnica między prawem i przepisami jest bardzo podobna jak między prawami a dobrami. Przepisy zezwalające na rabunek powinny być zniesione a finansowaniem leczenia ubogich powinny zająć
"Innymi słowy studenci całkowicie sami powinni płacić za swoje wykształcenie - zgadasz się z tym? Pytam z czystej ciekawości."
jeśli chodzi o mnie to jak najbardziej.
"Co do wyboru lekarza - czy po zachorowaniu ktoś ci zakazuje wybranie się do prywatnej placówki?"
Ale jeśli już raz zapłaciłeś za opiekę w podatkach to trochę szkoda kasy żeby płacić drugi raz w prywatnym szpitalu.
Warto pamiętać że zabranie swoich pieniędzy wiąże się także z posiadaniem ich :]