Nic dodać, nic ująć, no cóż szkoda, ale zdążył nas pożegnać nowo wydaną płytą ;) Jest dziwna, słyszałem tylko dwa upublicznione utwory, zobaczymy co kryję reszta płyty, David był taką osobistością, że nie spoczął na laurach i nie tworzył muzyki takiej która dawała mu największy zarobek, glam rock czy pop ( Let's dance - najlepszy tego przykład) nie był dla niego straszny, mieszał w swojej karierze różne gatunki, nie bał się robić
Komentarze (385)
najlepsze
co
Spoczywaj w pokoju.
utwór znany wszystkim mirkom, pamiętamy <3