Brukselska policja grozi strajkiem, bo jest niebezpiecznie.
W odpowiedzi na kilka głośnych przestępstw z użyciem broni palnej brukselscy policjanci zagrozili strajkiem przeciwko brakowi bezpieczeństwa w niektórych dzielnicach belgijskiej stolicy. W liście zapowiadającym strajk trzy centrale związkowe skarżą się, że przestępcy coraz częściej sięgają po broń palną typu karabin Kałasznikowa.
lolo1976 z- #
- #
- #
- #
- 37
Komentarze (37)
najlepsze
I wiadomo o kogo chodzi, pieprzone muslimy.
Buahaha :D
U nas tak samo panoszą się Czeczeni, bo wiedzą że Policja ich uderzyć nie może.
Policjantom chodzi o przyzwolenie na
to tak jakby kucharz protestował, że potrawy są przypalone
ja rozumiem, że tu chodzi o coś więcej, o to aby prawo i pewnie polityczna poprawność nie krępowała policji rąk (przynajmniej mam taka nadzieję), no ale jak to wygląda w oczach przeciętnego śniadego bandyty - my do nich strzelamy, a oni protestują i chcą ochrony, gwarancji, bezpieczeństwa - strajki urządzają - czy mozna taki funkcjonujące państwo traktować poważnie, czy
strazacy reyzgnuja - za duzo pozarów.
nie ma jak policja
http://www.youtube.com/watch?v=Eh8oVa-DJO8&feature=related#t=03m15s
PS. Anderlecht nie jest dzielnicą Brukseli. To oddzielne, choć satelickie, miasto. Bardzo często w piłce nożnej komentatorzy używają nazwy "Anderlecht Bruksela" w stosunku do klubu RSC Anderlecht, co jest błędem.
U mnie za oknem obłęd. Co rusz słychać dźwięk koguta i mknął mundurowcy na akcję . . .
Polacy nie dorośli jeszcze do legalizacji broni palnej . . . wystarczy alkoholek, pięści i broń biała do pijackich porachunków na dyskach czy wszelakich zatargów z młodości!
Policjant