Chiny, które obecnie posiadają tylko jeden lotniskowiec, budują kolejny - ogłosiło w czwartek chińskie ministerstwo obrony. Pekin rozwija potencjał swej marynarki wojennej na tle sporów z sąsiadami dotyczących obszarów na Morzu Południowochińskim.

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

Mam nadzieję że i my nie zostaniemy z tyłu i Andrzej Duda zleci budowę lotniskowców klasy JPII i niszczycieli klasy kardynał Dziwisz

[elim]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: I jeszcze pogłębienie dna Bałtyku żeby te lotniskowce mogły wypłynąć na szerokie wody ;)

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@elim: to będą okręty z funkcją poduszkowca

[l.....3]

No zwiększy się projekcja siły Chin względem ich słabszych sąsiadów, ale na stany z ich nastoma lotniskowcami nie zrobi to żadnego wrażenia.

[p.....i]

@lisek73: Chiny nie muszą kontrolować całego świata. Im wystarczy projekcja siły morskiej, na pobliskich akwenach (wypchnięcie amerykanów z pierwszego pasa wysp), szczególnie na morzu południowo-chińskim oraz w cieśninie malakka. Generalnie Chinom nie zależy na kontroli całego świata (USA, Rosja), tylko na bezpiecznym handlu morskim pomiędzy Chinami i Europą na ich własnych zasadach oraz własnym bezpieczeństwie, aby Amerykanom nawet nie przyszło do głowy zaprowadzać u nich "demokracji" przy pomocy swoich lotniskowców.

[l.....3]

@DomPerignon: Potęga ekonomiczna Chin została zbudowana na niewolnictwie własnego narodu i dzięki napływowi obcego kapitału który na tym dobrze zarabia. Poszukaj chińskich konspiracji (są po chińsku ale też angielsku). Jeden ziomal piastuje wysokie stanowisko w komunistycznej partii a reszta rodziny to miliarderzy, właściciele dochodowych geszeftów :)

Ps.
Swoją wypowiedź zamknąłem w kontekście militarnym celowo, bo za dużo było by do pisania. Wielu rzeczy nawet idol gimbazy Bartosiak nie opisuje w swoich

[a.....k]

Lotniskowce chińskie to akurat nie jest priorytet w ichniej strategii. To etap przejściowy, instrument pokazu siły i narzędzie przydatne do lokalnych iskierek konfliktu np. przy spornych wysepkach. W ewentualnej konfrontacji z US podstawą siły chińskiej będą systemy rakietowe...
Chinom wystarczy zabezpieczenie komunikacji w obrębie "łańcucha wysp" i zrobienie kilku wyłomów w blokadzie morskiej - np. przez kanał w Tajlandii czy przejście do Drogi Północnej (jeśli zneutralizują Japonię).

[Qontrol]

Aż dziw bierze że Chiny przy ich ludzności, nie maja jednego na 100 milionów mieszkańców.

[spryciasz]

Chiny nie mogą budować drugiego lotniskowca ponieważ nie zbudowali ani jednego !!! ten pierwszy został kupiony od Ukrainy na użytek cywilny ,tyle że kitajce potem zdanie zmienili i wcielili go do MW(zaplanowane?)

[a.....k]

@spryciasz:
A ten, to co: ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Czukwe_Bukwe_Ambalabamba]

@astromek: po cholerę lotniskowiec w kałuży?

[marbog6959]

Gdzie można to zamówić? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#aliexpress #banggood

[daver2]

In China we trust.

[barto1022]

No i co z tego??! Amerykanie maja 10

[Heninger]

@barto1022: no czyli mieli 10x więcej
teraz będa mieć tylko 5x więcej

nie widzisz różnicy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[surlin]

@barto1022: no czyli mieli 10x więcej

teraz będa mieć tylko 5x więcej

@Heninger: Ale nie porównuj amerykańskich lotniskowców z napędem atomowym o wyporności ponad 100 tys. ton do chińskich które mają ok. 60 bliżej im do uniwersalnych okrętów desantowych US których mają... drugie tyle :P

[Rud0brody]

Teraz czekamy na ruch Japoni.

[Rud0brody]

@mielizna: Rozgrywka między Chinami, a USA to jedno. Japonia niedawno zniosła swoje pacyfistyczne obostrzenia. Zapewne nie bez celu.

[Rud0brody]

@LibertyPrime: Podobno mieli znosić 9 artykuł swojej konstytucji.

[G.....e]

Bojkotować chińskie zabawki

[l.....f]

Dobrze, kto bogatemu zabroni, niech budują

[k.....l]

MEJLAND RYMLAND

[stefekburczymuha]

@kot_plackofil: może chodziło ci o hartland?

[p.....i]

@kot_plackofil: heartland i rimland :P

[J.....i]

Czyżby, miałby się sprawdzić scenariusz z gry Fallout?

[FireDash]

@1severian: zezlomowac czy moze zmagazynowac?

[Mike_Ainsel]

@JohnAbruzzi: Raczej nie. To jest wojna o lepszą pozycje handlową, jest napędzana przez biznes. Nawet jeżeli dojdzie do faktycznego konfliktu to nie użyją broni jądrowej, gdyż to będzie porażka obu gospodarek. Chyba, że w wyniku wojny zmieni się diametralnie sytuacja gospodarcza któregoś kraju.
Obecnie jedynie ludzkości zagraża jedynie fanatyzm religijny i imperialne resentymenty.

[EmDeCe]

Pieprzone żółtki same dążą do konfrontacji z innymi. Sztuczne wyspy budowane by powiększyć wody terytorialne i zając szlaki handlowe. Przecież USA nigdy na to nie pozwolą. W tamtym rejonie nie tylko oni się liczą. Indonezja, Wietnam, Indie, Pakistan, Korea Południowa, Japonia to są naturalni sprzymierzeńcy Amerykanów.

[walchuck]

@EmDeCe: Z tym Pakistanem to strzeliłeś jak kulą w płot.

[walchuck]

@EmDeCe: Nie chcę Cię tu obrazić, ale zweryfikuj swoje informacje na temat sojuszy w Azji. Już od Mao to ich naturalni sojusznicy, chociażby przeciwko Indiom.

[c.....o]

Trzeba tam wprowadzić demokrację zanim będzie za późno xd

[p.....i]

@cweluszko: wg. mecenasa Jacka Bartosiaka, na pierwszym łańcuchu wysp już jest za późno ;-)

Po za tym, zająć i kontrolować Chiny, to tak, jak zająć i kontrolować całą Europę, z tą drobną różnicą, że tam w większości kraj jest górzysty niczym w Afganistanie. No i ludności znacznie więcej.

[manstain]

"Swiat zadrzy kiedy Chiny sie przbudza" kiedys tak powiedzial Napoleon i chyba to sie teraz powoli dzieje a ich kultura uczenia sie na bledow nie pozwoli na powtorzenie sytuacji kiedy to Euopa za pomoca paru tysiecy zolnierzy robila co chiala w Chinach (wojny opiumowe itd).

[a.....k]

@manstain:

"Swiat zadrzy kiedy Chiny sie przbudza" kiedys tak powiedzial Napoleon

akurat w czasach Napoleona, to Chiny były (i to - na zmianę z Indiami - od tysięcy lat) największą gospodarką świata - a chwilowe zacofanie (na skutek rewolucji przemysłowej w Europie) to zaledwie ostatnie 200 lat.
Poniżej przykładowy obrazek (warto zwrócić uwagę na nieliniową skalę czasu) ʕ•ᴥ•ʔ

[insanity1610]

@astromek: tyle ze wtedy wielkość gospodarki była ściśle związana z ilością mieszkańców więc to niewiele znaczy.
Siłę chin, a raczej jej brak w tamtym okresie pokazały wojny opiumowe.