Pieniądze na wózek dla pana Mirka. "Myślałem, że ze szczęścia dostanę zawału"
Licealiści z poznańskiego I LO im. Karola Marcinkowskiego podarowali niepełnosprawnemu mężczyźnie wózek inwalidzki. Pan Mirosław zbierał na ten cel pieniądze, robiąc zelówki do butów oraz dokonując drobnych napraw. Nic nie wiedział o akcji licealistów. - Myślałem, że ze szczęścia dostanę...
tomyclik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
- Odpowiedz
Komentarze (52)
najlepsze
Na zorganizowanie tego, co zrobili licealiści w półtora tygodnia za drobne z kieszonkowego, urzędnicy potrzebują trzy - cztery lata. I to mając do dyspozycji grube pieniądze, zabierane co miesiąc każdemu pracującemu. Super system!
- Relacja ze 'szlachetnej paczki'.
Komentarz usunięty przez moderatora