Jeden z najbogatszych Polaków chce nowego podatku dla największych.

1 proc. podatku od przychodów dla firm, których obrót na polskim rynku przekracza rocznie miliard euro. Taki podatek proponuje Ryszard Florek prezes FAKRO

- #
- #
- #
- #
- 122
- Odpowiedz
1 proc. podatku od przychodów dla firm, których obrót na polskim rynku przekracza rocznie miliard euro. Taki podatek proponuje Ryszard Florek prezes FAKRO
Komentarze (122)
najlepsze
Niepojęte, prezes taki dobry że chce podzielić się rynkiem i dba o małe firmy. Dobrze, że w Polsce tylu ludzi dba o mały biznes bo by mu jeszcze jakaś konkurencja wyrosła. Populizm i socjalizm w pełnej krasie :)
Pozatym z patriotycznego punktu widzenia wole polskie Fakro od duńskiego Veluxa
Skąd taka suma pada?
Przychody Fakro to blisko 1 mld (słowo klucz BLISKO, czyli nie przekracza progu od którego ma być podatek).
Główny konkurent Velux... UWAGA:
Jaki obrót ma polskim rynku ma Fakro, a jaki VELUX?
Ten podatek jest łatwy do obejścia.
To już pokazał Kluska z Optimusa wiele lat temu.
Export na Słowację do utworzonej tam spółki i stamtąd sprzedaż fakturowana (przypominam, że podatek dotyczy obrotu wyłącznie na rynku polskim).
Ewentualnie nowy podatek "ma dotyczyć / będzie dotyczył".
Ogólnie idea dobra, pod warunkiem likwidacji CITu
VAT i obrotowy to troszkę inna konstrukcja. VAT jest podatkiem od konsumpcji, zatem de facto płaconym nie przez producenta, ale przez klienta detalicznego (bo dla klienta produkt jest o ileśtam procent droższy niżby mógł być), zaś dla innych firm
http://www.pomysloprzyszlosci.org/
Po pierwsze nie ma podatku, którego się nie da ominąć.
Po drugie, stardzy podzielić firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Firma A zarobiła w 2015 roku 1,1 mld eur.
Firma A.1 zarobiła w 2015 roku 0,5 mld eur.
Firma A.2 zarobiła w 2015 roku 0,6 mld eur.
1. Która firma zapłaci 1% podatku? .... wiecie do czego zmierzam.
Większy problem widzę w tym, żeby nasz kochany urząd skarbowy ogarną finanse takiego koncernu. Załaożę się, że jak do US przychodzi dajmy na to BP i twierdzi że zarobił sto złotych to US łyka to jak młody pelikan i nawet nie próbuje zajrzeć w papiery, żeby nie wyszło na jaw, że nie ma o tym bladego pojęcia.
Ale jest jeszcze większy i bardziej generalny problem - jeśli nawet giganci