@mybeer: wydaje mi sie ze lepsza pozycja wynikac bedzie z niezaleznosci od ich dostaw, a nie z konkurencji cenowej. Moze byc drozszy, ale rusek nie zobaczy ani grosza - przeciez nie powie "hehe glupi polak drozej placi niz jakby u mienia kupil" jak mu pokazny kawalek rynku zniknie ( ͡°͜ʖ͡°)
@Ksebki: starsze miały tzw. dual fuel, które spalały również gaz. Ale arabskim ekonomistom wyszło, że bardziej się opłaca spalać darmową ropę i sprzedawać całość ładunku :-). BTW aby nic się nie zmarnowało, statki mają instalacje skraplające gaz odparowany w trakcie transportu.
nie wiem na ile mozna wierzyc wiki: "Szacunki amerykańskie mówią, że rozproszone w powietrzu 125 000 m³ LNG stanowi ekwiwalent 700 000 ton trotylu lub 40 bomb atomowych zrzuconych na Hiroszimę."
Pojemność ma 210tys. m3, ale załadowany pewnie do 98% - wymagania bezpieczeństwa, odejmując jeszcze kilka % ładunku który zostanie w zbiornikach w celu zapobiegnięcia ponownego chłodzenia przy odbiorze nowej dostawy, dostaniemy jakieś 200tys. m3 smuteg
@Miczysko: Część gazu którą przewozi statek LNG jest spalana w silnikach, bo zbiorniki nie są całkowicie szczelne, i żeby zapobiec mn. zbyt dużemu stężeniu gazu na statku to gaz który się ulatnia idzie do silnika, który jest albo zmarynizowaną turbiną lotniczą, albo stosowana jako dodatek do paliwa w silnikach tłokowych dwu- albo wielopaliwowych.
@arct2: Nie. Tak jest na klasycznych gazowcach. Q-flexy i Q-Maxy to gazowce z ponownym skropleniem wrzącego gazu. Całość znajduje się w zbiornikach cały czas; stąd "kosmiczna technologia" jakiej przy nie użyto.
Komentarze (103)
najlepsze
Ile płacimy za gaz dostarczony do gazoportu?
A ile za gaz z Rosji?
Nie mogę się nigdzie doczytać czy faktycznie będziemy mieć lepszą pozycje w negocjacji z rosjanami.
smuteg
Świnie z PO-PSL przewracają się w chlewie jak słyszą, że Polsza pomalutku wyłamuje się z kondominium rosyjsko-niemieckiego (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)