Propozycja PiS dotycząca więźniów to poroniony pomysł!
W 2004 roku trafiłem do aresztu na warszawskiej Białołęce na 4,5 miesiąca. Areszt to taka instytucja, do której potencjalny przestępca trafia w jednym z kilku przypadków...
Marcin_Michno z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 131
Komentarze (131)
najlepsze
Owszem, zgodzę się z tym, że TV stanowi swoisty zawór bezpieczeństwa, ale dawanie im telewizora tylko dlatego, że bez niego mogą szaleć to pośrednie przystawanie na dyktowane
Niech zbierają za swoją robotę punkty payback ;-) mogą je wymienić na żarcie w więzieniu hehe
Ty również sobie dokładasz swoje trzy grosze do mojej wypowiedzi, wyciągając głupie wnioski. Nigdzie nie napisałem, że wychwalam pomysł PiSu bezkrytycznie w takiej wersji jaką przedstawiono.
Proces to jedno, pomoc postpenitencjarna to drugie. Oba te czynniki są potrzebne by zmiana była trwała. Ja po wyjściu z więzienia po ponad 3 latach miałem problem z odnalezieniem się ponownie w swojej branży (w dniu zatrzymania byłem sysadminem w wówczas jeszcze Naszej Klasie). Miałem jednak ogromne szczęście, że
Najlepiej to za kradzież batonika na galery wysyłać.
Komentarz usunięty przez moderatora
Poroniony pomysł, bo Koteczek chciałby by płacono więźniom.
Plecie głupoty, że do robót pójdą tylko najbardziej zresocjalizowani. Tak było do teraz. Nie ma problemy by gwałciciel, czy morderca zasuwał. Uciec za daleko nie ucieknie, od tego jest elektronika, bransolety na goleń. Rzucić na nikogo nie rzuci się, bo jak w