jeżeli ujęcia wody pitnej są tak doskonale strzeżone we Francji jak u nas to wystarczałaby mała dawka botuliny, arszeniku czy strychniny aby całe osiedle poszło do piachu
@Unifokalizacja: i to powinna byc normalnosc. Nie mamy wojny domowej, ludzie moga ufac, ze generalnie nikt nikogo specjalnie nie bedzie zatruwal. Jesli zaczniemy stawiac wszedzie straznikow i ograniczac swoje wolnosci to islamisci zrobia z Polski, naszymi wlasnymi rekami, panstwo policyjne.
@highlander: woda w dużych miastach dostarczana jest siecią wodociągową pod ciśnieniem z oczyszczalni wody. Zastosowane obecnie metody membranowe (szczególnie ultrafiltracja), a nawet rozwiązania konwencjonalne - koagulacja, filtracja na złożu antracytowo-piaskowym czy na węglu aktywnym i utlenienie silnym dezynfektantem (woda chlorowa, ozon) raczej uniemożliwiają przedostanie się takich zanieczyszczeń w formie aktywnej do zbiornika wody do picia, który znajduje się zazwyczaj na terenie strzeżonym (w oczyszczalni wody). Poza tym ilości wody, które przepływają przez oczyszczalnię również są na tyle duże, że potrzebowałbyś pewnie ciężarówki arszeniku żeby w efekcie na odpływie z oczyszczalni (zakładając, że arszenik nie zostanie usunięty) otrzymać odpowiednie jego stężenie, bo jak wiemy to stężenie jest istotne, a nie sama zawartość tegoż arszeniku. Mokry Dwór to wydajność ok. 100.000 m3/d. Jeśli chce się zatruć kilka dzielnic to najlepiej uzyskać stężenie dla kilku godzin (co najmniej 5). Śmiertelna dawka dla przeciętnego człowieka to ok. 100 mg jednorazowego spożycia. Wykorzystanie wody to ok. 150 L/os.d, ale wykorzystanie spożywcze (gotowanie zupy, herbaty, kawy, picie wody z kranu itd.) to tylko średnio 3 L/os.d (=0,003 m3/os.d). Załóżmy idealny scenariusz, że w trakcie okresu 5 h wszystkie potencjalne ofiary wykorzystają spożywczo wodę z kranu. V=100.000*5/24 = 20.800 m3 Wiemy, że stężenie musi wynosić C=100 mg/0,003m3 = 33 g/m3 zatem masa arszeniku M = 20.800m3 * 33 g/m3 = 686 kg Trochę dużo
@pernik: Nie chodzi o to co da przegotowanie, chodzi o przyzwyczajenie do picia surowej wody prosto z kranu, dlatego ewentualne jej zatrucie we Francji będzie miało znacznie większe konsekwencje niż n.p. w Polsce. Można też użyć prostszej trucizny czy nawet bakterii chorobotwórczych.
A mnie ciekawi, co się stanie, jak oni się w końcu dorwą do broni atomowej. O ile już jej nie mają. Ponoć Francja znajdzie się w ich rękach, tak wynika z demografii. Nie dziś, nie jutro, ale w końcu tak się stanie. A Francja ma te bombki...
I to jest jeden z kluczowych argumentow dla ktorego przyjmowanie jakichkolwiek muslimow to pomysl chory do szpiku kosci. Zatrudnicie ich w fabrykach a potem bedziecie sie bali cokolwiek do ust wlozyc. Ta dzicz juz nie raz pokazala do czego jest zdolna, np niedawna afera w z ciastami z IKEI.
Komentarze (52)
najlepsze
Mokry Dwór to wydajność ok. 100.000 m3/d. Jeśli chce się zatruć kilka dzielnic to najlepiej uzyskać stężenie dla kilku godzin (co najmniej 5). Śmiertelna dawka dla przeciętnego człowieka to ok. 100 mg jednorazowego spożycia. Wykorzystanie wody to ok. 150 L/os.d, ale wykorzystanie spożywcze (gotowanie zupy, herbaty, kawy, picie wody z kranu itd.) to tylko średnio 3 L/os.d (=0,003 m3/os.d). Załóżmy idealny scenariusz, że w trakcie okresu 5 h wszystkie potencjalne ofiary wykorzystają spożywczo wodę z kranu.
V=100.000*5/24 = 20.800 m3
Wiemy, że stężenie musi wynosić C=100 mg/0,003m3 = 33 g/m3
zatem masa arszeniku M = 20.800m3 * 33 g/m3 = 686 kg
Trochę dużo
Ponoć Francja znajdzie się w ich rękach, tak wynika z demografii. Nie dziś, nie jutro, ale w końcu tak się stanie. A Francja ma te bombki...