Tajska służba zdrowia
Kolejna część cyklu "Życie w Tajlandii", a dzisiaj tajska służba zdrowia, czyli jakie warunki szpitalne panują w "kraju trzeciego świata" ;)
![Ranvir](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Ranvir_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 118
- Odpowiedz
Kolejna część cyklu "Życie w Tajlandii", a dzisiaj tajska służba zdrowia, czyli jakie warunki szpitalne panują w "kraju trzeciego świata" ;)
Komentarze (118)
najlepsze
Ostatnio miałem zapalenie trąbki usznej, nie słyszałem nic na lewe ucho, prawe trochę przytkane, ból niesamowity (kłujący, pulsujący, kto wie ten wie), poleciałem do szpitala w sobotę - lekarz zbadał i powiedział że mam korek, ale że nie ma czasu bo miał jakiegoś pacjenta pilnego do operacji, i sobie wyobraźcie że w szpitalu nie potrafili mi pomóc, mimo że zwijałem się z bólu. Ból
@OscarGoldman: na NFZ. ZUS to ubezpieczenia społeczne, NFZ zdrowotne.
źródło: comment_NICbzaGdjiybKp4uD0pANJSs9zwlfkIS.jpg
PobierzZawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ale jak zobaczyłem tą publiczną przychodnie to im dziękowałem, że do prywatnej kliniki skierowali...
@wjtk: Jeśli masz EURO26 to w razie potrzeby dzwonisz do centrum alarmowego i zostaje Tobie zorganizowana pomoc. Zwykle odbywa się to bez udziału Twojej kasy. Jeżeli jesteś zobligowany przez szpital, czy lekarza do wyłożenia kasy, to musisz zatrzymać wszystkie rachunki/faktury i wysyłasz je do rozliczenia. Ostatnio jedna z naszych Posiadaczek skorzystała z ubezpieczenia w Indiach, została skierowana do prywatnej placówki medycznej, w której udzielono jej pomocy. Lekarz posługiwał się językiem
Tylko pozazdrościć takiej służby zdrowia.
Prywatny pokój, prywatna łazienka z prysznicem, aneks kuchenny, naczynia i sztućce, lodówka, mikrofalówka, telewizja kablowa, różne szafki (pewnie również szafa z wieszakami na ubrania), sofa i dodatkowy komplet pościeli dla osoby towarzyszącej.
Cena za 4 dni pobytu i wszystkie zabiegi związane z porodem: 4000 zł.
źródło: comment_odXndQEYttQt5lR9xiBTMskwLeSU2iNp.jpg
PobierzPokój na 3-6 osób, wspólna łazienka dla kilku pokoi z obrzydzającym prysznicem, niezamykana szafka nocna (zdarzają się kradzieże), taboret, nieszczelne okna, telewizor na monety. O jedzeniu nie wspominam.
Cena: 7,77% wynagrodzenia brutto; u przedsiębiorcy minimum 279 zł miesięcznie. Jeśli ktoś na umowie o pracę zarabia 3000 zł brutto, to miesięcznie płaci 233,10 zł składki zdrowotnej, czyli rocznie 2797,20 zł.
Wybrałem zdjęcie jakiegoś nowszego pokoju.
źródło: comment_ukuOLOwzWku2gJe0ocOUO8kTFGWNyCPj.jpg
PobierzJa to wiem, Ty to wiesz, cały świat to wie, a w Polsce jest jak jest i będzie jak jest. Niezrozumiałe...
1. czy przeciętny Taj jest w stanie sobie zapłacić za wizytę u lekarza rodzinnego tak, żeby nie rujnowało to jego budżetu?
2. jak to działa jak masz raka, ew. inną wymagającą skomplikowanego leczenia chorobę? Czy jesteś w stanie sobie opłacić terapię?
3. no może jeszcze: jak to wygląda na prowincji?
U nas też służba zdrowia jest "sprywatyzowana", tzn. w konkursach NFZ mają takie same szanse prywatne firmy i te państwowe. Sytuacja niby idealna, ale diabeł tkwi w szczegółach, otóż NFZ płaci zawsze tyle samo za określony rodzaj zabiegu, bez względu na poziom trudności i większość łatwiejszych przypadków biorą prywatne ładne szpitale, a jak jest jakiś trudniejszy odsyłają do obskurnych państwowych zwłaszcza klinicznych :-D i tak zabiegi w klinicznych
@BDSM_ban: Obejrzyj tez pozostale odcinki - wlasnie pelny liberalizm i udowodniony ze wlasnie mozna. Nie wiedzialem nawet, ze cos takiego dziala w prawie 70milionowym kraju. Czlowieku wykonczy nas ta biurokracja i wtedy bedziemy tam jezdzic ale nie na wakacje tylko do roboty