"Przygody" z GLS 'em + komentarz byłego kuriera GLS - włos się jeży...
GLS vs moje nerwy --> 2:0 dla GLS. Jak się okazuje nie tylko dla moich nerwów. Na końcu dodałem link do komentarza osoby podającej się za byłego kuriera GLS. Opis dosyć szczegółowy i wiarygodny. Wykop ku przestrodze - drogi sprzęt odbieraj osobiście albo dopłać za inną firmę kurierską.
biotronic z- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Zmartwię Cię - wszędzie paczkami się rzuca...albo i nie jak dowiedli amerykańscy naukowcy.
W każdej firmie zdarzają się elementy które nie powinny w niej pracować. Na poczcie, w GLS, w DHL, w masterlink i co tam jeszcze na rynku usług kurierskich siedzi.
Tak
Komentarz usunięty przez moderatora
tak samo :)
To, że Tobie się nie przydarzyło nic złego nie oznacza, że opisane wydarzenia nie miały miejsca.
Mnie najbardzej przeraża to co dzieje się w magazynach - jeśli to prawda z tym rzucaniem, to faktycznie trzeba podziekować już tej firmie. Ciekawe jak jest w innych firmach kurierskich..