Nie przesadzał bym, że tylko kryminaliści mogą tu sobie życie ułożyć. Ale niestety ten wykop jest bliższy prawdzie niż tamte wychwalanie UK. Szkoda mi bardzo utraconej opinii, ale co gorsza wielu z tych nowych ma to w dupie i nie przejmuje się tym. Smutne.
Najlepsze jest to, że tacy co tam wyjadą to narzekają jak to w tej naszej Polsce źle, jaki tu ciemnogród itp. Po paru latach pracy stać ich na kupienie używanego samochodu, jakiegoś ciuchu i wtedy gdy wracają do Polski jest dopiero pełen "szpan". Pokazują jacy z nich "bogacze", tylko nikt się nie przyzna co tam robił - był dyrektorem, kierownikiem w wielkiej firmie?? - NIE. Siedzieli na zmywakach, sprzątali, czy wywozili obornik
Używane auto kupiłem z 1 tygodniówki, dobry komputer z drugiej, ciuchy, kupuje kiedy mi się tylko podoba. Jedzenie, zawsze pełna lodówka.
Zadam Ci pytanie? Ilu jest polaków którzy stoją przed pustą lodówką i zastanawiają się, na ch#$ ja pracuje, (a w lodówce odbija się echo, "na, ch#$, ch#$... ch#$...." )
Ze tak powiem, jakos nie chce mi sie wierzyc :) Pewnie jak polowa wykopu zarabiesz powyzej sredniej krajowej, a w wieku 20 lat juz miales swoj wlasny biznes, tak?
Do Anglii jadą tylko cieniasy, które wiedzą, że w naszym kraju niczego nie osiągną. Nie sztuką jest pojechać do obcego kraju i w poniżający sposób zarabiać na markowe jeansy i kubełek hot wingsów... Sztuką jest u nas zapewnić sobie godne życie i być z siebie dumnym. Mówcie co chcecie, ale ja się stąd nigdzie nie ruszam. Może i nasz kraj jest porąbany, ale go kocham, a wiadomo, że miłość bywa ślepa.
Jasiu jedź na Antarktydę! Tam to dopiero sztuka godnie żyć i być z siebie dumnym! Nie bądź cienias! W Polsce każdy z nas tu żył lub żyje co to za wyczyn?
Autor wykopu nie potrafi napisać poprawnie jednego akapitu tekstu, w rodzimym języku- nic dziwnego, że nie powiodło mu się za granicą i wylewa tutaj swoje żale, jeżeli reprezentuje taki poziom intelektualny.
Zasada jest prosta, i stosuje się do życia i pracy w każdym kraju:
Jeżeli pracujesz na zmywaku/budowie/przy truskawkach, to nie dziw się, że ludzie których znasz to w znacznej części spocone głąby.
Jeżeli masz przyzwoitą, lub nawet przeciętną pracę (choćby np.
Jasne! Nikt nie zabrania tego tam umieścić, ani w powiązanych ani w komentarzach. Nic nie stoi także na przeszkodzie, żeby zrobić z tego osobny wykop, żeby mogła się z tym zapoznać większa liczba użytkowników. Nawet jeżeli nie czytali poprzedniego wątku, to po zapoznaniu się z tym nie jeden pewnie chętnie zapozna się z wykopem na którego ten jest odpowiedzią.
Komentarze (276)
najlepsze
Używane auto kupiłem z 1 tygodniówki, dobry komputer z drugiej, ciuchy, kupuje kiedy mi się tylko podoba. Jedzenie, zawsze pełna lodówka.
Zadam Ci pytanie? Ilu jest polaków którzy stoją przed pustą lodówką i zastanawiają się, na ch#$ ja pracuje, (a w lodówce odbija się echo, "na, ch#$, ch#$... ch#$...." )
Zasada jest prosta, i stosuje się do życia i pracy w każdym kraju:
Jeżeli pracujesz na zmywaku/budowie/przy truskawkach, to nie dziw się, że ludzie których znasz to w znacznej części spocone głąby.
Jeżeli masz przyzwoitą, lub nawet przeciętną pracę (choćby np.