Dupa Jasiu Karuzela. Tam jest zadyma gdzie jest albo bieda (większość krajów muzułmańskich, Afryka) albo agresywna walka o zasoby i/lub władzę (USA, Chiny, Rosja, Afryka). Tam gdzie jest dobrobyt jest spokój.
Ludzie to z natury agresywny gatunek - nie zawsze trzeba walczyć orężem. Nowoczesne konflikty rozgrywa się gadając i suwając kasę pod stołem. Otwarta wojna się po prostu nie opłaca. Lepiej handlować niż odbudowywać.
Jest na liście Watykan (100% katolików)? bo albo mi umknął albo go ta mnie ma :) a stawianie Norwegi- kraju który ma tyle surowców naturalnych ,że nie ma co z kasą robić na 2 miejscu chyba nic wspólnego z ateizmem nie ma...
Perfidne porównanie. Sam wskaźnik jest tak skonstruowany, że agresor uzyskuje lepszy wskaźnik "pokojowości" niż ofiara agresji, bo agresor mniej na tym cierpi - wojna nie toczy się na jego terenie, ponosi mniejsze straty itp.
Gdyby taki wskaźnik przygotowano np. dla roku 1940, to na samym dnie tabeli byłaby Polska, gdzieś wyżej inne państwa okupowane wtedy przez III Rzeszę, a sama III Rzesza miałaby zapewne całkiem dobry wskaźnik "pokojowości", bo na jej terenie
Na stronie którą podałeś takie rzeczy ja "korupcja" czy "przejrzystość rządów" nie są wymienione w tabeli wskaźników na podstawie wyliczany jest index GPI. Są to czynniki co do których stwierdzono korelację z GPI.
Jak się nad tym zastanowić, w podanym przeze mnie przykładzie też się to koreluje - mimo wszystko w III Rzeszy przejrzystość rządów była większa, a korupcja mniejsza niż w Generalnym Gubernatorstwie.
Zbyt dokładnie się nie wczytywałem, ale według artykułu o GPI na wikipedii w "pokojowość" wewnętrzną kraju wkalkulowane są takie rzeczy, jak korupcja, czy przejrzystość rządów, więc nie wiem, czy hitlerowskie Niemcy faktycznie mogłyby uzyskać wyższy wynik niż np. Polska.
Nie wrzucam ludzi do jednego worka, chodzi mi tutaj raczej o fanatyzm, który szkodzi najbardziej, jeśli ktoś podchodzi do wiary z dystansem, to bardzo dobrze. Tak swoją drogą, po co zabijać przeciwników swojej religii, skoro według ich wyznania będą cierpieć w piekle? :D
odpowiadam na pytanie: "czy uważasz, że ci wszyscy ludzie stoją na niższym poziomie niż osoby, które odrzucają istnienie Boga?"
nie, nie uważam że wszyscy. wyjaśniłem też we wcześniejszym poście na jakie podgrupy dzielą się wierzący i bezwyznaniowi. ale, z całym szacunkiem pokusiłbym się o stwierdzenie że stoimi na wyższym poziomie rozwojowym (my - naród, cywilizacja europejska) niż społeczności południowej ameryki, afryki, środkowej azji, bliskiego wschodu, indii..
Informacja nieprawdziwa. Nie wydaje mi się, aby ateistyczny Związek Radziecki, ateistyczna Trzecia Rzesza, ateistyczna Chińska Republika Ludowa, ateistyczna Korea Północna itp były państwami pokojowymi.
Co do trzeciej rzeszy - To nie będę odpowiadał, bo nie było tam konkretnego ruchu religijnego. Ale spójrz na czym polegała polityka ZSSR - Zlikwidowano Boga, ponieważ przeszkadzał działalności politycznej, w jaki sposób? No cóż... Wszędzie były wieszane obrazy dyktatora, wszędzie go wspominano, złe słowo lub nie zgadzanie się z nim było karane i tak dalej... Nie przypomina ci to czegoś? Tak, Dyktator zastępował w tym przypadku Boga, a np. Prawosławie tylko
Najbardziej ateistyczne ze wszystkich trzecia rzesza i związek sowiecki, bardzo pokojowe państwa.
W przemówieniu wygłoszonym w 1933 roku Hitler utrzymywał, że wykorzenił ateizm:
The Speeches of Adolf Hitler, April 1922-August 1939'. H. Fertig, 1969, s. 378. Cytat: Without pledging ourselves to any particular Confession, we have restored faith to its pre-requisites because we were convinced that the people needs and requires this faith. We have therefore undertaken the fight against the
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (33)
najlepsze
Ludzie to z natury agresywny gatunek - nie zawsze trzeba walczyć orężem. Nowoczesne konflikty rozgrywa się gadając i suwając kasę pod stołem. Otwarta wojna się po prostu nie opłaca. Lepiej handlować niż odbudowywać.
Gdyby taki wskaźnik przygotowano np. dla roku 1940, to na samym dnie tabeli byłaby Polska, gdzieś wyżej inne państwa okupowane wtedy przez III Rzeszę, a sama III Rzesza miałaby zapewne całkiem dobry wskaźnik "pokojowości", bo na jej terenie
Na stronie którą podałeś takie rzeczy ja "korupcja" czy "przejrzystość rządów" nie są wymienione w tabeli wskaźników na podstawie wyliczany jest index GPI. Są to czynniki co do których stwierdzono korelację z GPI.
Jak się nad tym zastanowić, w podanym przeze mnie przykładzie też się to koreluje - mimo wszystko w III Rzeszy przejrzystość rządów była większa, a korupcja mniejsza niż w Generalnym Gubernatorstwie.
Wato również wziąć inne czynniki pod uwagę.
mówię tylko że niewiara jest cywilizacyjnie wyższa stopniem od wiary bo nie opiera się na kowersacji
A: istnieją magiczne duszki
B: OK
tylko na
A: istnieją magiczne duszki
B: nie uwierzę dopóki nie dostarczysz mi dowodów
co jest (tak mi się wydaje, ale jestem ciekaw Twojego punktu widzenia) przejawem myślenia.
no a społeczeństwo bardziej ucywilizowane.. naprawdę nie wiem co tu jest
nie, nie uważam że wszyscy. wyjaśniłem też we wcześniejszym poście na jakie podgrupy dzielą się wierzący i bezwyznaniowi. ale, z całym szacunkiem pokusiłbym się o stwierdzenie że stoimi na wyższym poziomie rozwojowym (my - naród, cywilizacja europejska) niż społeczności południowej ameryki, afryki, środkowej azji, bliskiego wschodu, indii..
druga rzecz o której chciałem wspomnieć
To razem podważa tezę z tytułu. Tendencyjny, ale jak rozumiem mieści się w wykopowej normie.
W KRLD wierzą w nadprzyrodzoną moc swojego wodza.
W USA nie ma aż tak dużo ateistów jak Ci się wydaje.
Najbardziej ateistyczne ze wszystkich trzecia rzesza i związek sowiecki, bardzo pokojowe państwa.
W przemówieniu wygłoszonym w 1933 roku Hitler utrzymywał, że wykorzenił ateizm:
The Speeches of Adolf Hitler, April 1922-August 1939'. H. Fertig, 1969, s. 378. Cytat: Without pledging ourselves to any particular Confession, we have restored faith to its pre-requisites because we were convinced that the people needs and requires this faith. We have therefore undertaken the fight against the