To coś trafiło na główną? Serio!? Akurat gdzie jak gdzie, ale w Arkadii miejsca są naprawdę śmiesznie małe, sam zawsze próbuję zaparkować na miejscu XL, a jak nie da rady to parkuję co prawda nie na 3, ale na dwóch, gdyż na jednym się nie mieszczę.
Być może samochód jest tak długi, że wystawałby, gdyby zaparkował prostopadle. Być może dlatego właśnie kierowca zaparkował w ten sposób.
W tamtym miejscu jest dość ciasno. Być może kierowca bał się, że parkujący obok zniszczą mu samochód. On ma drogi samochód, na który ciężko pracował. Ktoś inny, byle jaki człowiek przyjedzie byle jakim samochodem i otworzy drzwi na oścież nie zwracając uwagi na samochód obok.
@robert-maslowski: Chlopie, starasz sie to tlumaczyc wykopkom, wsrod ktorych wiekszosc nie ma prawa jazdy jeszcze i na nic w zyciu nie musiala zapracowac. Szkoda Twojej energii.
@robert-maslowski: @staryczlowiek: Panowie, jak kogoś stać na takie auto to ma pewnie drugie mniejsze. Wjazd tak dużym pojazdem w ciasne miejsca to co najmniej dziwne.
Poza tym nie wiecie chyba czym jest drogi samochód.
Swoja droga jak ta Navara sie tam nie miesci... to jak tam parkuja dostawczaki? Z tego co kojarze tam jest Leroy Merlin wiec jest prawie pewne ze ktos wpadnie furgonem zeby kupic np. drzwi
Czy trzeba parkowac na ulicy i potem biegac z drzwiami przez skrzyzowania? ;)
w arkadii są fajne miejsca XS takie żółte, dla małych samochodów i ludzie są mocno w szoku jak wbijam tyłem między miniaki i 500tki swoim kombi 4,8m :) tylko czasem muszę go wypychać jak ktoś mi drzwi przystawi, takie życie każdy parkuje jak lubi
I dobrze! Jak widze poodbijany lakier od drzwi innych samochodow na bokach mojego subaru to tez mam ochote tak parkowac. W srod nas sa pi......ni egoisci bez wyksztalconej kory poruszajacy sie zaniedbanymi czesto 30toletnimi grataki ktorych wali komu sie drzwiami przywali.
@staryczlowiek: nie, nie jest git. Każdego własciciela denerwuja rysy i uszkodzenia auta przez nie wiadomo kogo. Mnie paskudnie obdarto błotnik. Szkodzę musiałem z własnej kieszeni pokryć. A parkowałem prosto i mam kompakt a nie suv. Niemniej parkowanie na "żyda" jak ten z obrazka znaleziska jest niewybaczalne i kazde tłumacznie nie ma sensu.
rybka naklejona na tylnej klapie świadczy o tym, że właściciel należy do sekty zwanej "neokatechumenatem". nie spodziewałbym się po kimś takim zdolności do logicznego myślenia.
Komentarze (350)
najlepsze
W tamtym miejscu jest dość ciasno. Być może kierowca bał się, że parkujący obok zniszczą mu samochód. On ma drogi samochód, na który ciężko pracował. Ktoś inny, byle jaki człowiek przyjedzie byle jakim samochodem i otworzy drzwi na oścież nie zwracając uwagi na samochód obok.
@robert-maslowski: @staryczlowiek: Panowie, jak kogoś stać na takie auto to ma pewnie drugie mniejsze. Wjazd tak dużym pojazdem w ciasne miejsca to co najmniej dziwne.
Poza tym nie wiecie chyba czym jest drogi samochód.
Gdyby nim pojechał po zakupy ..... czarno to widzę. zabrakło by mu parkingu.
Czy trzeba parkowac na ulicy i potem biegac z drzwiami przez skrzyzowania? ;)
Niemniej parkowanie na "żyda" jak ten z obrazka znaleziska jest niewybaczalne i kazde tłumacznie nie ma sensu.