Kobiety i mężczyźni powinni mieć równe prawa, a nie identyczną liczbę krzeseł.
Kilkaset kobiet, a wśród nich m.in. prof. Jadwiga Staniszkis czy dr Barbara Fedyszak-Radziejowska z PAN podpisało list przeciwko parytetom. Zdecydowanie sprzeciwiają się one wprowadzenia parytetów dotyczących 50% udziału kobiet w parlamencie, rządzie, nauce.
kravietz z- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Nie chciałbym dożyć chwili, kiedy coś takiego wejdzie w życie. Przecież to jest chore.
Poj%!ane feministki robią to niby w imię "równouprawnienia" (skąd one się urwały? one chyba myślą, że żyjemy nadal w XIX w.), a te całe parytety to jawna dyskryminacja mężczyzn.
Teraz
To, że kobiety są słabsze fizycznie, nie oznacza wcale, że odnajdują się lepiej w zajęciach intelektualnych. Chyba, że zaliczasz do takich siedzenie w urzędzie i picie kawy. W takich owszem, odnajdują się nieźle ;) Aż do momentu, gdy trzeba coś wklepać na klawiaturze komputera...
Dziwicie się takiemu poparciu? Dla mnie to dowód na dwie rzeczy:
a) głupotę ankietowanych, bo przecież te 50% miejsc dla kobiet w parlamencie "siłą", a nie poprzez wybory, to absurd, by nie rzec -
A to jest obecnie jedyne wyjście do zmian.
BTW: Pani Szczuka mówiła o tym u Lisa. Wiedziałem, że ona oprócz wiedzy o książkach nie ma pojęcia o niczym innym, ale nie sądziłem, że jest aż tak głupia.
i zadam aby marek mostowiak tez byl tak swiety jak hanka!
i chce aby halinka kiepska tez byla przedstawiona jako chlejus!
i
fap fap fap...
http://koliber.net/zarty/socjalizm/plakat_traktorzystka.jpg
http://www.ooops.pl/blog/images/kobiety.jpg