Kto płaci za fikcyjne bezrobocie
W Polsce nie pracują tylko te osoby, które tego nie chcą. Diagnoza Społeczna 2007, badanie,którego wyniki zostaną podane 1 października, wyraźnie stwierdza, że 12- procentowe bezrobocie jest fikcją. -No i panie i kto za to płaci? Pan płaci... Pani płaci... My płacimy... To są nasze pieniądze proszę pana... -Społeczeństwo. -Społeczeństwo proszę pana
gieldowy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
Niestety, niewiele jest szans, ze ktos to zmieni bo to nie doda punktow w sondazach. Idioci jeszcze chetnie rozdaja kolejne ulgi i swiadczenia. Ladnie to nazywaja np. "polityka prorodzinna" a lud to kupuje, bo w swojej masie jest glupi. Kazdy tylko patrzy jak by sie tutaj nie narobic
Czy te "długoterminowe zyski" to już są, czy jeszcze jakiś czas trzeba na nie poczekać?
W sumie może i masz rację górnicy przyszli, pogrozili i dostali. W sumie to nawet czuję do nich sympatię. Zmieniam zdanie. Należy im pomagać. Większe emerytury, większe szpitale. :]
Bieda tworzy biede i z niej najczesciej rodza sie patologie... Odbierz biednemu kromke chleba i poczekaj jedno pokolenie...
Spójrzcie na to z innej strony, całe życie ludziom się mówi, żeby się uczyli. Zobaczcie co się teraz dzieje. Dzieciaki nie przychodzą do szkoły i nie można
Niech sam sie przydusi, "per kretyn" nawet sam podaje, ze tylko czesc bezrobotnych zlewa prace. Znam osoby, ktore dostaja na reke 430 zl renty tzw. socjalnej plus dodatki z socjalki, dalej nie jest to
2. W normalnych warunkach coś takiego jak nadmiar pracowników (powodujący bezrobocie wymuszone) nie istnieje. Normalne warunki to takie, w których państwo nie grzebie brudnymi paluchami w gospodarce (czyli proste prawo, brak socjalizmu, niskie podatki).
Powyższa wypowiedź nie dotyczy osób, które nie pracują, bo nie mogą.
A ile osób pracuje pomimo tego, że dostaje zasiłek?
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że zabijanie w ludziach przedsiębiorczości, charytatywności, innowacyjności, pozbawianie ich bodźców do działania i rozwoju mogłoby na dłuższą metę wyjść im na dobre.
Rozumiem, że nie uznajesz ewolucji? W końcu jak te wszystkie zwierzątka mogły powstać skoro nikt im nie pomagał?