Syryjscy uchodźcy w Polsce. "Słyszymy, że nie ma pieniędzy"
Fadi po polsku zaczyna cowieczorną rozmowę telefoniczną z mamą, która z resztą rodziny została w Damaszku. On z bratem mieszka w Pruszczu Gdańskim.
kukunamuni z- #
- #
- #
- 2
Fadi po polsku zaczyna cowieczorną rozmowę telefoniczną z mamą, która z resztą rodziny została w Damaszku. On z bratem mieszka w Pruszczu Gdańskim.
kukunamuni z
Komentarze (2)
najlepsze